enchant_euse
- Reads 2,026
- Votes 1,167
- Parts 9
To nie jest jedna z tych przyjemnych historii, które kończą się happy endem. Nie ma tu jednoznacznych, pozytywnych postaci, którym można przykleić łatkę „ten zły" albo „ta dobra".
A co jest? Jest on i ona. Ten pierwszy zaangażowany jest w pracę w korpo, ta druga - pogrążona w depresji.
Ich świat po raz pierwszy drży w posadach, gdy na drodze Piotra pojawia się Sandra. Wtedy właśnie rozpoczyna się długi i bolesny proces rozpadu.
Czy zostanie doprowadzony do końca?
I, jeżeli tak, kto będzie prawdziwą ofiarą?