Akashi Seijuro - Szkarłatny kryształ
Niebo tego dnia było nieskazitelnie czyste. Żadna chmura nie przysłaniała szkarłatnego obrazu zachodu słońca, którego promienie odbijały się od tokijskich wieżowców i wdzierały do budynków przez oszronione okna. Chłodny, spokojny wiatr delikatnie powiewał. Grudniowe wieczory rzadko bywają tak piękne. Atmosferę nostal...