Jestem gwiazdką rodziców. Uśmiechniętą dziwaczką. Mamę kocham, a tatę jeszcze bardziej. Codziennie chodzę na badania do pana Piotra. Mama mówi, że jestem bardziej zdrowa niż inni ludzie. Ale kiedyś Zosia z podwórka powiedziała mi, że jej mama mówi, że jestem chora psychicznie. Bardzo bolało. Ale teraz jestem dojrzałą osiemnastolatką. ~☆~ - Mamo! Zobacz, zobacz! Brokat! Kupisz mi! Proszę! Proszeee... - No nie wiem. Ale byłaś niegrzeczna w szkole... - Mamo!- i zaczęłam płakać. To bardzo nie fair, bo mama ma pieniądze w portfelu, a grzeczna byłam... no tak jakby... ~☆~ Wyjeżdżamy. Wyjeżdżamy do Gotham na rok czasu. Podobno mieszka tam dobry znajomy doktora Piotra, który mi pomoże. Tyle że nie bardzo wiem w czym ma mi pomóc. Przecież sami mi mówili, że jestem zdrowa... ~☆~ Nie przywłaszczam sobie żadnej postaci z DC. Prawa autorskie należą do mnie. Historia moja. Grafiki zależnie. Czasem moje czasem nie. Jak będą moje to będę pisać. No to zapraszam. Ave ja.

Co stanie się kiedy młoda Pani psychiatra spotka nieodpowiednią osobę na swojej drodze? Cały jej świat runie czy zaakceptuję szaleństwo w sobie i odda się w ręce psychopatycznego klauna?

*PL* "Smile, Because it confuses people Smile, Because it's easier than explaining what is killing you inside" - The Joker

Fanfiction o Jokerze. [normalny opis pisałam już z milion razy i ciągle się usuwa, przepraszam, że znajduje się tutaj tylko to, ale nie mam już siły ;-;]