Chłopak i dziewczyna. Dwa życia, dwa losy. Zlane w jedno.Oboje próbują odnaleźć siebie pośród zawirowań życia. Posiadają zobowiązujące tajemnice. Takie same, ale różne. Czy gdy będę żyć koło siebie uda im się razem, czy postawią na samotność? Niby jedno ich łączy, lecz czy również nie dzieli? Nikt tego nie wie, nawet oni sami. Szukają, wciąż. Poszukują. Mogłoby się wydawać, że to kolejna opowieść o dwójce ludzi i ich niezwykłej miłości. Złudne stwierdzenie. To historie nastolatków połączonych raz i na zawsze, ale czy słusznie? Możliwe. Pragną oni, znaleźć to czego potrzebują, to dzięki czemu będą szczęśliwy. Bo szczęście to rzecz, o którą warto walczyć, warto zaryzykować. I oni to wiedzą. Oraz zamierzają zrobić wszystko by to zdobyć. By osiągnąć swój cel. Adrien i Marinette. A może Czarny kot i Biedronka?

One-shot. Adrien i Marinette próbują swojego "first time". Sceny +18, wyłącznie dla dorosłych, pojawiają się wulgaryzmy, generalnie - nie czytajcie tego, jeśli nie jesteście fanami gatunku PWP (porn without plot). FF nie wiąże się w żaden sposób z "Maybe love can soothe your pain", jest osobnym opowiadaniem. Okładka by: Huffie (not-safe-for-huffie.tumblr.com)

Tytuł: The Waster Tytuł polski: Niszczyciel/ Pustoszyciel. Bohaterowie: Byun Baekhyun, Park Chanyeol, inni. Pairing: Baekyeol, Chanbaek. Rating: NC-17 Gatunek: Angst. Ostrzeżenia: Wulgaryzmy, psychoza, sceny erotyczne.

"Teraz, patrząc w jej piękne oczy i studiując jej wyraz twarzy, domyślił się, że jest lekko zawstydzona tą sytuacją, ale nie przeszkadza jej pozycja w jakiej się znajdują. Jedyne, czego nie mógł się domyślić, to fakt, że Marinette znała go lepiej niż sobie wyobrażał oraz to, że pała do niego coraz większymi uczuciami. To nie było dla niej korzystne, zapragnęła się z tego wyleczyć, ale również poczuć jego smak po raz kolejny. Złapała jego twarz swoimi drobnymi dłońmi i łagodnie wytarła pozostałości słonych łez. Przejechała po jego mokrych rzęsach by je lekko osuszyć, po czym posuwała się kciukiem po nosku, aż do jego ust. Jeździła palcem czule po jego wargach. Robiła to tak delikatnie, jakby bała się, że go spłoszy. Objęła mocniej jego twarz i spoglądała powoli, raz na jego oczy, a raz na usta. Chat zaczął się coraz bardziej nad nią pochylać, a ona nie sprawiała oporów. Gdy był już tak blisko, że stykali się nosami, szepnęła: -Pomogę Ci zapomnieć" #19 w Fanfiction!

"Jego usta zblżyły się do moich,ale ja szybko się odsunęłam. -Przepraszam , Chat Noir,moje miraculous..-w moich kolczykach nie było już żadnuch kropek -Idź już,chyba,że chcesz żebym wiedział kim jesteś.-uśmiechnął się. -Dzięki.-mówię i rzucam moje yo yo w kierunku domu." =============================== Mam nadzieję,że to przeczytasz,mówię z góry,że nie będzie to pisane dokładnie z serialem. ^°^

Adrinette i Ladynoir, nutka dramatu? Może nawet się poznają? Na razie pisam.

Każdy dzień jest taki sam ale różni go kilka szczegółów, raz wydarzy się coś innego a kolejnego dnia coś przykrego lub wesołego. Każdego dnia Marinette przemienia się w Biedronkę i ratuje świat z Czarnym Kotem, odrzuca jego zaloty i żarty ale w głębi serca chciałaby wiedzieć kim naprawdę jest niestety jest to niemożliwe i dla własnego bezpieczeństwa powinni zachować to w tajemnicy...

" - Nie musisz mnie niańczyć. Burknęłam obrażona poprawiając się na łóżku. Adrien westchnął wlepiając wzrok w ekran telewizora gdzie nadal włączona była gra. - Wiem - zerknął na mnie - Ale, czego nie robi się dla takiego dzieciaka jak ty? Nienawidzę go. NIENAWIDZĘ!" Jak rozróżnić miłość od nienawiści? OSTRZEŻENIE ⚠ Opowiadanie może zawierać: ⭐Wulgarne słowa ⭐Sceny erotyczne Czytasz na własną odpowiedzialność.

Kiedy Marinette pogodziła się z myślą, że Adrien nigdy nie spojrzy na nią jak na kogoś, z kim mógłby spędzić resztę życia, stłamsiła swoją nieśmiałość wobec niego, dzięki czemu zostali przyjaciółmi. Co się jednak stanie, jeśli zmęczenie złapie tę dwójkę w tym samym momencie? Fanfiction: Muraculum: Biedronka i Czarny Kot (Miraculous: Ladybug and Chat Noir) Obrazek z okładki: http://www.zerochan.net/1570332