Sinxah
Ludzie uwielbiają historie miłosne z happy endem. A życie uwielbia pokazywać ludziom, jakimi głupcami są. Wiara w miłość, wiara w szczęśliwe zakończenie - wszystko to staje się niczym w obliczu brutalnej rzeczywistości.
Nie byłeś darem, nie byłeś przekleństwem
To wszystko pełne jest ironii
Nasz czas był losu błogosławieństwem
Skończonym w nieskończonej agonii.
Tylko czasem spoglądam w Twoje zamglone oczy
Marząc, że uśmiech na Twej twarzy znów zagości
Lecz czas wciąż się bezlitośnie toczy
Nie ukryjemy już zakrwawionych kości.
Historia oparta na faktach, pisana pod wpływem bardzo silnych emocji. Niejako jej dokończeniem jest opowiadanie "Pióra na wietrze".
Okładkę wykonała fenomenalna @PopsutyKran
P.S. Ten krótki twór istniał kiedyś na moim innym profilu, na którym obecnie się już nie udzielam. Proszę więc o nieoskarżanie o plagiat. ;)