D'espairsRay
5 stories
Reaktywacja (Hizumi x Zero [D'espairsRay]) by KitaHiroshi
KitaHiroshi
  • WpView
    Reads 516
  • WpVote
    Votes 65
  • WpPart
    Parts 15
"(...)Wtem wszelkie myśli zaczęły kotłować się w mojej głowie. Ten incydent z kina, kiedy jego ręka znalazła się za wysoko, a moja rekcja była tak gwałtowna. To jak przyszedł do mnie o drugiej w nocy i zaczął wpajać, że mam depresję... kto wie, może nawet mnie w nią wpędził, a może dopiero to zrobi? To jego dogryzanie i nieprzyjemne uwagi. Pozornie przyjazne, jednak wciąż pełne kpiny uśmieszki i lodowaty wyraz twarzy. Pocałunek w klubowej toalecie. Dystans, który nas dzielił... i ta noc. Ta cholerna, ostatnia noc... - wszystkie te myśli dryfowały pod powierzchnią mojej czaszki i przypominały mi jedno wielkie wysypisko... a dokładniej to klozet bez spłuczki... Szkoda, że bez spłuczki, bo wiele wspomnień i myśli z chęcią posłałbym do kanalizacji... Jednak istniała jedna sprawa, która nadzwyczaj domagała się mojej uwagi - która przekrzykiwała inne i wręcz wyskakiwała na deskę tegoż klozetu, tańcząc, stepując i śpiewając, tylko żebym zwrócił na nią uwagę; a ową sprawą nie był sam seks z Zero, a to co było później. Właśnie... Co było później? Nic. Dosłownie. Nasze relacje nie zmieniły się ani trochę. Michi dalej zachowuje się jakby pozjadał wszystkie rozumy świata i dzieli się swoimi mądrościami ze mną, upokarzając mnie lub po prostu ignorując, pokazując w ten sposób swoją „wyższość" względem mojej hizumowatości. Tylko dlaczego... Dlaczego?! Czy nie powinien się teraz do mnie kleić, przytulać i całować? Albo przepraszać i błagać o wybaczenie? Albo chociaż unikać mnie i schodzić mi z drogi? Czy ja, do ciężkiej cholery, nie powinienem być na niego obrażony? Albo skakać wokół niego jak różowy kucyk pony i obsypywać pocałunkami i wyznaniami miłości? „Ale przecież ja go nie kocham!" - krzyknąłem w myślach, a zaraz potem zacząłem kolejną rozprawę na temat moich uczuć do ciemnowłosego. (...)" Tekst re-edytowany. ~Kita-pon
Special Dreams by cyanxazakeru
cyanxazakeru
  • WpView
    Reads 17
  • WpVote
    Votes 0
  • WpPart
    Parts 1
[tekst z 2010 roku] Dieur Mind było moim pierwszym, szkolnym, zespołem - rozpadło się prawie tak szybko, jak je założyłem. Od kiedy byłem w D'espairsRay, Takę spotkałem właściwie tylko raz, kiedy był na naszym pierwszym większym koncercie. Od kiedy stałem się naprawdę sławny, nie mam pojęcia co się u niego dzieje. Szczerze powiedziawszy miałem przez chwilę nadzieję, że może przyjdzie też na mój pierwszy koncert z Angelo, jednak tak się nie stało. Kontakt się urwał, a Taka już nie pokazuje się w Tokio. ... Do czasu. Moja szkolna miłość, znowu w tym samym mieście co ja.
Devil's impulse by arashi-no-you-ni
arashi-no-you-ni
  • WpView
    Reads 441
  • WpVote
    Votes 21
  • WpPart
    Parts 4
Karyu x Uruha Pisane wspólnie z @JackUnterweger
Z życia fana J-rock'a [ZAKOŃCZONE] by Yoruuu96
Yoruuu96
  • WpView
    Reads 16,552
  • WpVote
    Votes 1,993
  • WpPart
    Parts 66
zbiór śmiesznych (bądź i nie) sytuacji i faktów, doświadczanych w ciągu własnego, nędznego żywota jako miłośnik japońskiego rocka. 13.08.17 - #38 w literatura faktu Wowowow, nie wiedziałam, że to się uda. Dziękuję wam! 11.09.17 #24 17.09 #19
Miniaturka "Filiżanka" Hizumi x Zero (D'espairsRay) by KitaHiroshi
KitaHiroshi
  • WpView
    Reads 33
  • WpVote
    Votes 6
  • WpPart
    Parts 1
Jedno chyba z najlepszych tworów stworzonych na przestrzeni całej mojej egzystencji x''p Do napisania tej miniaturki zainspirowała mnie filiżanka mojej mamy. Tytuł: „Filiżanka" Paring: Hizumi x Zero (D'espairsRay) Typ: miniaturka Gatunek: dramat (?) Beta: -