Tom pierwszy Serii Krwi. *** Pozornie tylko spokojna miejscowość na południowym wschodzie Polski, mały światek, gdzie nie dzieje się praktycznie nic, a praca wydziału kryminalnego opiera na papierkowej robocie, i jedno wydarzenie, które przewróci cały dotychczasowy porządek do góry nogami. Dochodzi do zabójstwa, spokój zostaje zburzony, tajemnica pogania tajemnicę, problem odsłania problem, a podejrzani jak na złość się mnożą. Z całą tą sytuacją mierzy się bardzo jeszcze niedoświadczona policjantka wydziału kryminalnego - Antonina Węcińska. Mając do pomocy niezwykle irytującego służbowego partnera, musi rozwiązać sprawę. Śledztwo przebiega dobrze, z pozoru nie jest trudne. Jednak właśnie w momencie, gdy policjantom wydaje się, że mają już wszystko, tak naprawdę nie mają kompletnie nic. *** Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe. *** Praca zajęła drugie miejsce w Turnieju Osobliwym 2020 w kategorii „Osobliwe Zagadki". ® Wszelkie prawa zastrzeżone Zastrzegam wszelkie prawa do tej opowieści i jej postaci, a każda próba plagiatu lub jakiegokolwiek naruszenia praw autorskich będzie zgłaszana. Opowiadanie oznaczone jako dla dorosłych ze względu na treści i sceny kontrowersyjne, nieodpowiednie dla osób poniżej siedemnastego roku życia. Będą pojawiać się brutalne opisy zwłok, wulgaryzmy, akty przemocy psychicznej oraz fizycznej. © _changedname_ 2020

-Biedronko.. -podniósł głowę i teraz mogliśmy spojrzeć sobie prosto w oczy, przełknełam silne, czułam jakby gula stanęła mi w gardle. -Tak, kocie..? -Moja ręka wylądowała na jego policzku, wycierając przy tym jego słone łzy. -Przepraszam! -krzyknął i upuścił głowę, teraz patrzył się na swoje nogi. -Za co? -zapytałam z troską i pogłaskałam go po głowie -Za to... Kotaklizm! _________________________________________ Dalej wam nie powiem! Xdd Czytajcie książkę a nie opis gamonie!

"Bogowie, czemu mnie opuściliście?" Mówią, że bogowie istnieją od samego początku. Słuchają modlitw swoich wyznawców i pomagają w zamian za ofiarę. Czy tylko na tym opiera się ich żywot? Oczywiście nie, bo tak jak ludzie mają swoje problemy i tajemnice. A pewna dwórka, Shane Astor, zdaje się przynosić im już wystarczająco dużo kłopotów. † Pierwsza część trylogii "Północ". † Mapy, banner, jak i zwiastun zostały wykonane przeze mnie. † Całość została wymyślona przeze mnie, razem z występującą religią, zastrzegam sobie do tego wszelkie prawo. † Nie zgadzam się na reklamowanie w komentarzach. Jest to najzwyczajniej w świecie brak szacunku, a takowe chamskie reklamy będą od razu usuwane bez uprzedzenia.

*Adrien* ,,Marinette?" - pomyślałem ujrzawszy dziewczynę bez maski - ,,Co tu robić? Nie chcę żeby wiedziała, że ja wiem.. -Plagg, chowaj pazury! - powiedziałem i po chwili znów byłem Adrienem. -Yhh - powiedziała ranna Marinette. - Adrien? -Czarny Kot powiedział, że jesteś ranna, pomogę ci. - odrzekłem pomagając jej wstać. *Marinette* ,,A jeśli Chat już wie?" - mówiłam w myślach.

Marinette jest zachwycona. Popołudnie spędza w muzeum z Adrienem, a nawet niespodziewane bycie Manon razem z nimi nie może zniszczyć jej szczęścia. W końcu, co może pójść nie tak, kiedy dwóch siedemnastolatków opiekujących się chwilę siedmiolatką? Okazuje się, że wiele rzeczy.

Jak trudno jest zamordować człowieka i zatrzeć ślady swojego udziału? Jak trudno upozorować wypadek? A samobójstwo? Jak trudno wreszcie obnażyć tajemnicę serii tragedii, które spotykają kilku pracowników dużej polskiej firmy? Jagoda, mimo że dopiero skończyła studia, zdążyła już boleśnie zderzyć się z rzeczywistością. Jej rodzinne miasteczko słynie z dużego bezrobocia, więc praca na kasie w pobliskim markecie jest wszystkim, na co może liczyć - do czasu. Spotkanie Emila, samotnego ojca i zamożnego prawnika, pracującego dla sieci sklepów z elektroniką, jest szansą na odmianę losu ich obojga. On może zaoferować jej pieniądze, ona pomóc mu z demonami jego przeszłości. Tyle że ich związek okazuje się furtką do świata, o którym dziewczyna nie miała dotychczas pojęcia: świata, gdzie każdy wiele posiada, ale i ma wiele do stracenia, świata kłamstw, oszustw i zbrodni w białych rękawiczkach.

Chciałem umrzeć. Nie... To nie do końca tak. Bałem się śmierci, wciąż się boję. Ja nie tyle chciałem umrzeć, co zwyczajnie... Nie chciałem żyć. Chciałem żeby mnie nie było. Przez pięć dni bez ustanku leżałem nieruchomo na łóżku, gapiąc się w sufit i nie potrafiąc zrobić nic produktywnego. Mój umysł mnie zniewolił. To zdarza się niespodziewanie. To ten dziwny moment, w którym świat staje w miejscu, coś ci się przypomina, coś z czymś się skojarzy, albo pomyślisz o tym, co może być. Jest jak rażenie prądem wewnątrz czaszki. Nie umiesz z tym nic zrobić, a depresja podpowiada ci same najczarniejsze scenariusze. Nie chcesz umierać, ale w końcu przychodzi ten moment w którym ból psychiczny jest tak wielki że jesteś gotów na wszystko, co odwróci od niego uwagę. Nawet na ból fizyczny. Byle tylko móc skupić się na czymś innym oprócz oddychania i myślenia o tym, jak wiele spieprzyłeś. Szóstego dnia udało mi się podnieść. Szóstego dnia postanowiłem się zabić.

Kiedy mieszkasz w lesie bez ludzkiego towarzystwa - musi być całkiem samotnie, prawda? Inaczej przedstawia się sprawa, kiedy u boku masz czarnego, gadającego kota. No, przecież jesteś czarownicą... Sibrina nigdy nie spodziewała się, że jej spokojne życie może zostać przerwane i wywrócone do góry nogami. Jednego dnia spokojnie ćwiczy zaklęcia i przyrządza wywary, drugiego - gości w Chatce na Kurzej Nóżce prawie-koronowaną głowę. Jedna nieprawdziwa opowieść, dwie uparte istoty i szczypta magii to przepis na początek przygody. Ale kto wie, czy ta przygoda będzie ciekawa? ***** Okładka wykonana przez @wilkohiena. Dziękuję serdecznie!

Skradziono insygnia! Ktoś targnął się na ład i porządek Trzech Królestw! Jednak gdy rozpoczęła się gra, na planszę popchnięto bohaterów z przypadku. Los Morwen przypieczętował jej ojciec, skazując ją na życie w ukryciu, zmuszając do zostania rycerzem. Zawieszona między powinnością, a pragnieniami, próbuje odnaleźć swoją drogę. Amargein ma głos jak najpiękniejszy ptak, a jego największym marzeniem jest zobaczyć świat i zostać kimś. Jednak rozległe krainy Camden nie są łaskawe dla biedaków z wiosek tak małych, że nie nadano im nazwy. Lairsen czuje na barkach ciężar przeszłości. Jednak w poszukiwaniu godnego życia wplątał się w układy tak zawiłe, że nawet mądrość druida może nie wystarczyć, by wyjść z nich cało. Nocą słychać, jak chaos płynie na skrzydłach wojny. Nie ma już miejsca dla bohaterów. Ich czasy przeminęły. Więc czy wystarczy im odwagi i sprytu, by w świecie intryg nie zgubić samego siebie? ♕ NEW ADULT ♕ Mitologia słowiańska, celtycka i dużo stylizacji językowej! ♕ W opowiadaniu mogą pojawić się wulgaryzmy, sceny erotyczne i akty przemocy. ♕ Okładka wykonana przez cudowną @SiiriVanwyngarden - 1# miejsce w kategorii fantasy w konkursie literackim "Splątane Nici" 2018 (edycja zimowa) - 1# miejsce w konkursie Ailes Awards 2017