Gdybyś na oślep wybrał dowolne dzieło popkultury, daję 90% szans na to, że mówi coś w rodzaju: "Idź za głosem serca", ewentualnie coś o sile przyjaźni. Podczas, gdy świat wykazuje zapotrzebowanie na zachowania w istocie różne o sto osiemdziesiąt stopni. Uznałam więc za rozsądne, sukcesywnie głuszyć w sobie ten piskliwy głosik Syrenki Arielki. Raz tylko mi się nie udało i posłuchałam... I wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle. Chociaż podejrzewam, że w przeciwnym wypadku wyszłabym gorzej. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~&~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Opowiadanie planuję prowadzić tak, aby nie kolidowało z oryginałem, przynajmniej do 13 odcinka. Wymyśliłam już mniej-więcej linię fabularną i pozostaje mi mieć nadzieję, że uda się ją uelastycznić, w razie w. Jeżeli chodzi o sceny, które pojawiły się już w grze, będę do nich nawiązywać, ale postaram się ich nie powielać. ~~Okładka nie jest mojego autorstwa, za użyczenie mi swojego ślicznego fanartu serdecznie dziękuję blackvirus999 i polecam jej tumblera: http://blackvirus999.tumblr.com/