"Nie szukaj miłości, ona sama Cię znajdzie". Miłość pojawia się w najmniej spodziewanym momencie. A kiedy już się pojawi, chcemy by to szczęście, które nas spotyka trwało już zawsze. Jednak czasami szczęście nie trwa wiecznie i możemy je stracić w ułamku sekundy. Tak samo jak koszyk z truskawkami... Rozalia i Fabian spotykają się od kilku miesięcy. Wszystko zmienia się kiedy w ich życiu pojawia się Samuel... To nie tak miało wyglądać.... Na pozór każdemu może się wydawać, jak potoczy się ta historia. Jednak nie wszystko jest takie jak nam się wydaje, tak też jest w przypadku tej opowieści. Może i trudno w to uwierzyć, ale ta historia wydarzyła się naprawdę. Chociaż nie do końca wszystko wydarzyło się tak, jak jest opisane, to zabieg okoliczności, przypadek, zrządzenie losu, sprawia że wydarzenia te mogły się tak potoczyć (ale nie musiały), mimo że z pozoru wydawać się to może mało prawdopodobne. Tak naprawdę nigdy nie wiemy co przyniesie nam los i czy nie wypadnie nam z rąk nasz koszyk truskawek. Sami się przekonajcie czytając tę historię.

W tej książce znajdziesz wskazówki jak obchodzić się z kartami, jak odczytywać ich znaczenie. Piszę ją, przedewszystkim dla siebie, żeby zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu, ale również dla początkujących czarownic/tarocistek/wiedźm/wróżek, a dlaczego dla nich? Bo nie chcę żeby zrobiły sobie krzywdę. (Jeśli macie jakieś pytania, możecie je śmiało zadać, nikogo nie ugryzę.) Jeśli chodzi o znaczenie kart, możecie się wzorować na tym co podam ja, ale to akurat jest indywidualna kwestia. Źródła: Wszystko co zostanie tutaj spisane, jest wiedzą zdobytą z twittera (jest mnóstwo kont na których możecie znaleźć przydatne informacje, polecam też tam sprawdzić tagi) bloga Martyny Grudzień strony tarot-online.com tło do okładki znalazłam tutaj: https://gothiccharmschool.tumblr.com/post/138748495900/78whisperstarot-dark-spooky-halloween-decks

Znajdziesz tutaj: - porady na temat urody, - jakie polecam kosmetyki, - co zrobić ze swoimi włosami, - jak zapuścić paznokcie, -oraz co zrobić z pryszczami. Zapraszam serdecznie! By SweetBlackEyes 2016

[Zostaje wydane w 3 tomach, pierwsze dwa już dostępne!] Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całej rasy. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...? Spoiler: nieprawda.

Kilka ciekawostek psychologicznych dla mózgów głodnych informacji~

Co jeśli Stiles miałby rodzeństwo? I to nie jedno ale troje?! Jak potoczyłoby się twoje życie jako siostra ekscentrycznego Stilesa, bystrego Stuarta i sarkastycznego Thomasa? Chcesz się dowiedzieć, co cię spotka w Beacon Hills, mieście pełnym wilkołaków i nadprzyrodzonych stworzeń? Czy staniesz się jednym z nich? A może jednak nie... Miejsce opowiadania w poszczególnych rankingach na dzień 20.11.2018r.: ☑ angelika #1 ☑ stuart #1 ☑ maliahale #1 ☑ stilesstilinski #2 ☑ lydiamartin #3 ☑ scottmccall #5 ☑ themazerunner #8 ☑ stiles #13 ☑ thomas #20 ☑ teenwolf #31

Twoje życie u boku Shawna. #69 losowo- 14.09.2017 #65 losowo- 10.12.2017 #2 w imaginy.

Sam tytuł mówi za siebie.

Z Kakashi'm przyjaźniłaś się odkąd tylko pamiętasz. Jednak pewnego dnia, zmuszona jesteś wyprowadzić się z Konohy, tym samym opuszczając swojego najlepszego przyjaciela. Po kilku latach przywódca Twojej wioski przydziela Ci ważną misję, którą musisz wypełnić wraz z pewnym srebrnowłosym shinobi'm z Konohy. Czy podołasz temu "zadaniu" ? Przekonaj się, czytając "Old Friends"! Serdecznie zapraszam :D Okładka : @NewLittleProblem <3

#1 w ff || - Baczność, Styles! - warknął niebieskooki. - Pewna część ciała już mi stoi na baczność, sir! - odparł chłopak, a na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech zadowolenia. - Pieprz się, Styles. - dodał, lekko się czerwieniąc. Spojrzał na odsłonięty tors wyższego od siebie chłopaka. Harry jak zwykle ,,nie zdążył'' założyć na siebie koszulki, co było już chyba normą. Powinien się do tego przyzwyczaić, prawda? - Tak jest, poruczniku! - posłusznie odpowiedział i znacznie przybliżył się do niebieskookiego. - Co ty wyprawiasz?! - zawołał zaskoczony, cofając się o dwa kroki. - Wykonuję rozkaz, sir! - uśmiechnął się szeroko, oblizując swoje usta. Ostrzeżenie: Mogą występować sceny przemocy, wulgaryzmy, sceny +18