Przeczytane
51 stories
Lęk wysokości | Niekorporacyjni #1 | ZAKOŃCZONE by KorpoLudka
Lęk wysokości | Niekorporacyjni #1 | ZAKOŃCZONE
KorpoLudka
  • Reads 185,997
  • Votes 21,055
  • Parts 30
W świecie niedalekiej przyszłości korporacje są wszystkim, co liczy się w życiu: przynależność do jednej z nich równa się przynależności do kręgu społecznego, rodziny i odpowiedniej pozycji. To świat, w którym Aurora Callaway, córka właściciela największej korporacji w całej Ameryce, desperacko próbuje się odnaleźć. Aurora chciałaby wreszcie zostać zastępczynią swojego ojca i przygotować się do przejęcia w przyszłości firmy, ale on ma wobec niej inne plany. Aranżuje dla Aurory zaręczyny z właścicielem innej korporacji, zamierzając dokonać fuzji dwóch firm, a na swojego zastępcę wyznacza człowieka znikąd, który w ubiegłych latach niejednokrotnie dowiódł swojej lojalności. Problem w tym, że Bruce Blackwood nie jest tym, za kogo się podaje. I może jeszcze poważnie pokrzyżować szyki ojca Aurory. A samą Aurorę... przekonać, że małżeństwo dla korzyści biznesowych nie zawsze jest najlepszym wyjściem. Okładkę wykonała @Fealivrin
Nocne Marki by Inamourada
Nocne Marki
Inamourada
  • Reads 3,541
  • Votes 419
  • Parts 20
Gdyby nie pewien przykry incydent, być może nigdy by się ponownie nie spotkali. Bo bywa, że to, co złe, dopiero po latach wychodzi na dobre.
Until You Know Me by voileipa
Until You Know Me
voileipa
  • Reads 11,777
  • Votes 1,487
  • Parts 24
Dla niej siedem dni to za mało. Dla niego siedem dni to za dużo. Historia jednego tygodnia, dwóch osób, kawy, kaktusów i goździków. ☕️☕️☕️ Publikowane: 19.04.2020 - 09.09.2020
Wirtualni by Inamourada
Wirtualni
Inamourada
  • Reads 5,161
  • Votes 1,035
  • Parts 31
Powtarzający się sen, w tym jedno wciąż to samo pytanie. Impuls, schemat stary jak świat i już myślała, że to miłość. Jednak coś, co zrodziło się w wirtualnym świecie, może być równie ulotne, jak Wi-Fi, które znika, gdy wychodzimy z domu albo zupełnie przypadkowe i do bólu prawdziwe, jeśli wpadniemy w obcą sieć. Opowieść jest fikcją literacką. Nazwiska, postaci i zdarzenia są wytworem wyobraźni autora. Jakiekolwiek podobieństwo do zdarzeń czy osób żyjących lub zmarłych jest zupełnym przypadkiem. Uwaga: tekst może zawierać treści przeznaczone dla osób pełnoletnich!
GENTLEMAN ☑️- PREMIERA 02/02/2022 by NoisyDreamer
GENTLEMAN ☑️- PREMIERA 02/02/2022
NoisyDreamer
  • Reads 405,995
  • Votes 3,080
  • Parts 9
Kto jest gentlemanem? Zdaniem Mary-Ann Cooper na pewno nie jest nim jej zabójczo przystojny szef, nadęty bubek z ego wielkości Francji, doskonały przykład na to, że idealnie skrojony garnitur to nie wszystko. Chociaż bez wątpienia wygląda w nim świetnie. Mary-Ann ma dwadzieścia siedem lat, otyłego kocura o imieniu Bob, pracę, której szczerze nie cierpi, a także problem z asertywnością i skłonność do pokrywania się zdradzieckim rumieńcem w sytuacjach stresowych... I to w zasadzie wszystko, co można zapisać w życiowym bilansie po stronie aktywów. Według jej najlepszej przyjaciółki Bonnie Mary-Ann jest na prostej drodze ku samotnej starości z kotem u boku. Pełna dobrych chęci Bonnie postanawia więc zeswatać ją ze swoim znajomym - przystojnym i bogatym Benem. Jednak dobre chęci w przypadku Mary-Ann nie wystarczą, a zaaranżowana przez przyjaciółkę romantyczna wycieczka zamienia się w iście piekielne doświadczenie. Jak się okazuje, gentlemanem może być każdy. Szczególnie ktoś, kogo o to nie podejrzewasz! Premiera papierowej wersji 02/02/2022
Łatwopalna | Romans paranormalny | JUŻ W KSIĘGARNIACH by KorpoLudka
Łatwopalna | Romans paranormalny | JUŻ W KSIĘGARNIACH
KorpoLudka
  • Reads 233,848
  • Votes 2,061
  • Parts 4
Gdy miałam siedem lat, zabiłam swojego brata. Teraz, dwadzieścia lat później, tamta noc ciągle powraca do mnie w pełnych płomieni snach. Staram się nad sobą panować, ale to trudne, gdy wokół mnie zaczyna kręcić się ktoś, kto wie, kim... a raczej czym jestem. W spalonym domu nieopodal mojego zostawia mi wiadomość. Maskę lisa z oparzeniami takimi samymi jak moje na twarzy. Wiem, że muszę go znaleźć, bo inaczej nie przestanie zabijać. To gra, którą prowadzi specjalnie dla mnie. Razem z pewnym strażakiem spróbuję odkryć tożsamość mordercy, ale nie będzie to łatwe, skoro nie mogę powiedzieć mu, czym jestem. Gdybym to zrobiła, znienawidziłby mnie. Okładka wykonana przez @Fealivrin
Szron we włosach ✓ by sosenkova
Szron we włosach ✓
sosenkova
  • Reads 31,870
  • Votes 3,314
  • Parts 33
,,Lepszy otwarty wróg, niż fałszywy przyjaciel." ~Pamela Britton _____________________ W życiu wiele rzeczy nam się wydaje. Ewie na przykład wydaje się, że Michaił, który dołączył do jej klasy, jest nadęty i uważa się za lepszego od koleżanek, z łaską odpowiadając im na powitanie. Michaiłowi wydaje się natomiast, że klasa go nie zaakceptuje, przecież ma ku temu powody: jego narodowość, niepełnosprawność, to, że jest nowy... Wydaje mu się też, że wypadek był najgorszym, co mogło go w życiu spotkać, a przestępczą przeszłość pozostawił za sobą. No właśnie - tylko im się tak wydaje. _____________________ Huk, szok, potem cisza. Wszechogarniający ból. Jawa, mieszająca się ze snem. I przejmujące zimno, szron we włosach. Praca wyróżniona w Konkursie literackim "Splątane Nici" organizowanym przez @glnozyce, w kategorii "Dla nastolatków". Praca bierze udział w konkursie literackim "Strange Birds" organizowanym przez peopIe-.
Słony wiatr [ZAKOŃCZONE] by Kami-Kate
Słony wiatr [ZAKOŃCZONE]
Kami-Kate
  • Reads 20,184
  • Votes 1,483
  • Parts 23
Marike mieszka w pobliżu małej, rybackiej wioski, odrzucona przez miejscową społeczność, podobnie jak kiedyś jej matka. Od dziecka czuje się związana z morzem i często samotnie wędruje po dzikich plażach. Pewnego dnia, na jednej z nich, znajduje rannego rozbitka. Zabiera go do domu i opatruje rany. To zdarzenie zmieni jej dotychczasowe życie i zdeterminuje przyszłość. Kim jest Marike? Kim jest człowiek znaleziony na brzegu morza?
Deszczowa wersja życia by Pisarka75
Deszczowa wersja życia
Pisarka75
  • Reads 30,869
  • Votes 2,777
  • Parts 36
Młoda polonistka Paulina Florczyk, po studiach i rocznym stażu w publicznym gimnazjum, wraca do swojego liceum, by tam starać się o pracę. Dzięki wstawiennictwu dawnego profesora zostaje przyjęta i od września przejmuje obowiązki jednej z nauczycielek, która wzięła dłuższy urlop z powodów zdrowotnych. Wiktor Brzeziński ma żonę, córkę, dobre stanowisko i w miarę poukładane życie. Lubi swoją pracę, choć jako wicedyrektor szkoły ma sporo obowiązków. Uczył klasę Pauliny przez całe trzy lata liceum i w zasadzie od samego początku świetnie się z nią dogadywał. Oboje bardzo lubili ze sobą rozmawiać. Mieli podobne poczucie humoru i dobrze się rozumieli. Ale czy to na pewno była tylko sympatia? Jakie relacje połączą ich teraz, po sześciu długich latach? I czy będą to tylko relacje zawodowe? Okładka od: @Whatafuck_Graphics
ERIC : SAGA TAK ZWYCZAJNIE : TOM II. Zakończone. by amalia-iza-martin
ERIC : SAGA TAK ZWYCZAJNIE : TOM II. Zakończone.
amalia-iza-martin
  • Reads 144,179
  • Votes 6,987
  • Parts 59
Saga: Tak zwyczajnie : Tom II - Uciekaj - Ryknąłem rzucając się na Kasima. Nie miałem szczęścia, odwrócił się i wystrzelił. Kula uderzyła we mnie. Poczułem palenie ale to mnie nie powstrzymało. Złapałem go za gardło ściskając z całej siły. Muszę przyznać, że jak na tak niewielkiego faceta nie był słaby. Zdołał podnieść dłoń i wystrzelić kolejny raz, tym razem zabolało, krew zalała moje oko. Ostatkiem sił wydusiłem z niego życie. Obydwaj padliśmy na ziemię, on utknął pode mną. Wokół było słychać pełno krzyków moich bliskich. Ktoś odwrócił mnie na plecy. Zapłakana twarz mojego synka zamigotała mi przed oczami. - Ryder. - Wyszeptałem. Matt pojawił się w polu widzenia. - Nie zamykaj oczu. - Błagał naciskając moją pierś i powodując olbrzymi ból. - Nie odpływaj bracie. - Jego głos się mi zamazywał. Nie mogłem oddychać. Płyn zalewał moje gardło. Usiłowałem odkaszlnąć ale nie dałem rady. Szum głosów i dźwięki lasu zanikały tak po prostu. - Dbaj o moją rodzinę. - Wymamrotałem pomiędzy świstami. - Nie kurwa. Sam o nich zadbasz. - Warczał na mnie. Jas usiłował opatrzyć mi głowę swoją koszulą, a Tom nerwowo wrzeszczał do telefonu, zdejmując swoją koszulkę. Matt złapał ją i docisnął mocniej do mojej piersi. Usiłowałem utrzymać oczy otwarte, ale nie dałem już rady. Nastała upragniona czerń, która zabrała ból i rozpacz.