Na pewno do przeczytania
39 stories
Pieprz się, Autorze by AstraFaraday
AstraFaraday
  • WpView
    Reads 11,950
  • WpVote
    Votes 1,086
  • WpPart
    Parts 2
Mam na imię Elliot i wiem, że jestem tylko bohaterem opowiadania. Wiem, że w rzeczywistości nie istnieję, a wszystko wokół to czysta fikcja. Problem w tym, że z mojej perspektywy wcale tak to nie wygląda.
Pamięć i czas by _WhiteFenix_
_WhiteFenix_
  • WpView
    Reads 22,427
  • WpVote
    Votes 3,018
  • WpPart
    Parts 13
W co wierzysz? W zbawienie? Reinkarnację? Potępienie? On wierzył tylko w swoją siłę... to znaczy, kiedy jeszcze pamiętał, kim był. Kiedy jeszcze pamiętał, kiedy był. Zanim, z nieznanemu mu powodu, stał się Złodziejem Ciał. Otwieram oczy... Raz za razem. Chciałbym, żeby to był ostatni... okładka wykonana przez @jennhills
Kolekcja kilku sztuk by HelenaPisze
HelenaPisze
  • WpView
    Reads 29,118
  • WpVote
    Votes 3,615
  • WpPart
    Parts 53
Nic nie może być zwyczajne, gdy znajdujesz się w szkole dla artystów, w liceum plastycznym z internatem, a Twoimi kolegami i koleżankami z klasy są najsłynniejsi twórcy ostatnich dwóch wieków, zaś uczą cię dawni mistrzowie. Nic nie może być spokojne, gdy dzielisz pokój ze zbuntowanymi uczennicami takimi jak Frida Kahlo czy Yayoi Kusama, dziwakami z pierwszej klasy typu Williama Turnera lub Vincenta van Gogha, a może nawet Claudem Monetem i jego paczką znajomych dumnie nazywających się impresjonistami. Możliwe, że będziesz musiał znosić trudny charakter Pabla Picassa, outsidera Edgara Degasa, który w tajemnicy jest fanem baletu, czy nawet dramatyczne tyrady i urojenia Salvadora Dalego. Nic nie może być proste, gdy dyrektor to wiecznie bujający w obłokach Leonardo da Vinci, którego nie może znieść Michał Anioł Buonarotti, przypadkiem zajmujący stanowisko wicedyrektora, zaś lekcje prowadzą takie indywidualności jak walczący z nałogami Caravaggio, zubożały i narcystyczny Rembrandt lub przerażający Hieronim Bosch. Jednak w momencie, kiedy mistrz da Vinci znienacka znika, nikt nie ma pojęcia, co zrobić, wśród nauczycieli szerzą się spiski, a wśród uczniów dadaizm, surrealizm, komunizm i inne ideologie przyprawiające profesora Buonarottiego o zawał serca, okazuje się, że codzienność w Domu Barw do tej pory była prawdziwą sielanką. DISCLAIMER: opowiadanie nie ma służyć celom edukacyjnym. owszem, znajdziecie tam nawiązania do prawdziwych żywotów artystów, jak i wiele easter eggów, ale nie doszukujcie się tam niczego naukowego. to po prosty kreatywne wyładowanie osoby spędzającej lata nad nauką historii sztuki. po prostu fanfiction - bo nie da się ukryć, że jestem fanką każdego z opisanych artystów. [okładka - kto inny, jak nie @justi5643?]
Against || Assassin's creed [ZAKOŃCZONE] by FullOfIrony
FullOfIrony
  • WpView
    Reads 5,426
  • WpVote
    Votes 518
  • WpPart
    Parts 26
Rok 1507 miał być zarówno dla Asasynów, jak i dla całego Rzymu rokiem wybawienia od tyranii Cesare Borgii. Odkąd zakończył on życie pod murami Viany, z ramion i serca Ezia Auditore miał spaść olbrzymi ciężar. Nie tak się jednak stało. Dręczące go koszmary i nieustający niepokój wkrótce miały okazać się czymś więcej niż uszczerbkami na zdrowiu psychicznym. Lecz jakże trudno miałoby mu być przekonać świat, wierzący uparcie w jedne tylko narzucone idee... Strach kazał im pozostać przy tym, co tak naprawdę było największym kłamstwem. Marny gatunek ludzki gotów był na bycie zniszczonym na jego oczach w sposób, o jakim dotąd nie śnił nikt. Nie wiedział, czy będzie w stanie ponownie zawalczyć. Nie w ten sposób. Nie po wszystkich krzywdach, jakie ledwo co mu wyrządzono. Jeden samotny Asasyn. I cały świat zwrócony przeciw niemu.
No Dalej by ZofiaAMackiewicz
ZofiaAMackiewicz
  • WpView
    Reads 34,897
  • WpVote
    Votes 3,453
  • WpPart
    Parts 27
Lubię słuchać Spotify, kiedy czekam na metro rano. Boję się królików i obcych psów. Kocham lody miętowe z kawałkami czekolady, w połączeniu z gasnącym upałem letniego zachodu i zimnym Somersby wprost z lodówki - mój opis raju. Do matury jeździłam na łyżwach obsesyj-nie, ale potem studia i praca sprawiły, że odłożyłam swoje Jacksony do pudła. Takie jest życie. Nawet jak cię kopie po dupie i tata zmusza cię do złożenia pozwu o pobicie na swojego chorego psychicznie byłego, trzeba się ogarnąć i odbić od dna. Nawet jeśli będzie ciężko. Ale przecież przynajmniej jedzie się dalej, prawda? Cover by @wilkohiena No Dalej® Zofia A. Mackiewicz 2017-2018
Nieszlachetni by Meguza
Meguza
  • WpView
    Reads 4,671
  • WpVote
    Votes 1,053
  • WpPart
    Parts 5
Byli jak dwa kryształy wtopione w różne metale i choć tak odmienni barwą duszy, razem stanowili piękne, zachwycające połączenie. Ale żeby coś połączyć, najpierw trzeba to roztopić aż do ostatniego twardego elementu, a ta rola przypadła ich wspólnemu złotnikowi. W tej historii żaden z bohaterów nie ucierpi przez zdradę partnera ani nikt nie zarumieni się przy niestosownym żarcie. To po prostu zdania połączone czymś, czego nie dostrzeżesz, żyjąc wciąż tymi samymi przekonaniami. *Piękną okładkę zawdzięczam @Kanapkazpomidorem *Praca zdobyła I miejsce w kategorii General Fiction w edycji zimowej 2017/2018 konkursu „Splątane Nici" organizowanego przez @glnozyce *Krótkie, łączna długość: 4 rozdziały (ok. 2500 słów) *Ukończona w październiku 2017 roku *Inspiracja: "Falling" Jamestown Story
Oczami Azie: o życiu po życiu by AzogBladyOrk
AzogBladyOrk
  • WpView
    Reads 821
  • WpVote
    Votes 92
  • WpPart
    Parts 2
Kolejna część serii "Oczami Azie", którą będę aktualizować zdecydowanie najrzadziej. Zbiór przemyśleń na tematy nieco bardziej złożone, trochę trudniejsze, może nieco filozoficzne. Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Co będzie po drugiej stronie?
Razer by unluckyphilosopher
unluckyphilosopher
  • WpView
    Reads 95,159
  • WpVote
    Votes 8,997
  • WpPart
    Parts 48
"Kiedy się narodził, demony wybrały jego niewinną duszę. I roztrzaskały ją w drobny mak." Lokalne władze ogłaszają sezon polowań, zaśnieżone miasteczko w lodowatym Wyoming przeżywa okres świetności, a lokalna policja nie zaprząta sobie głowy wagarowiczami, którzy od rana do nocy przesiadują pod opuszczonym wiaduktem. Senni mieszkańcy zajmują się swoimi nudnymi obowiązkami, a tamtejsze kino już od kilku miesięcy puszcza ciągle ten sam film, nie zarabiając na tym ani złamanego centa. Rodzina Reedów mieszka blisko lasu, który dotychczas cieszył ich oczy głównie w lecie. Zimą trzymają się od niego z daleka, znajdując rozrywkę w centrum miasta. Są równie nudni, co reszta mieszkańców, ale bardziej skryci, niż większość z nich. Ich dzieci już do tego przywykły i stronią od oceniających spojrzeń starych wiarusów. Tam rządzą tylko ludzkie problemy - ktoś nie zapłacił czynszu, czerstwy chleb wyrzucono na śmietnik, a lekarz przepisał choremu tylko Paracetamol. Tam nie ma miejsca na mrok. Nie, kiedy jesteś w miejscu, w którym wszyscy troszczą się o siebie nawzajem i z życzliwością podają sobie rękę. Tyle że mrok nie słucha się zasad. Kryje się pod osłoną nocy, z daleka od zwyczajnych ludzi. Robi rzeczy, które nie śniły się służbom specjalnym, manipuluje i zatapia kły w kręgosłup moralny. Koszmary spod łóżka istnieją naprawdę i są potężniejsze, niż nam się wydaje, a potwory z lasu ciągle nas obserwują i pewnego dnia podejdą bliżej. Znacznie bliżej. UWAGA: bardzo długie rozdziały + treść dla dorosłych [brutalne, krwawe sceny] Wszystkie prawa zastrzeżone Razer © Layke Hamilton, 2018/2019
Rozplecione warkocze by cynamooon
cynamooon
  • WpView
    Reads 28,426
  • WpVote
    Votes 3,984
  • WpPart
    Parts 32
Kartka z pamiętnika. 22.05.2017rok Nikt nie wie, że Michael dał mi do przeczytania zakazane książki. Ich kartki były przepełnione słowami mówiącymi o namiętnej miłości oraz niesamowitej przygodzie, a wszystkie dziewczyny nosiły rozpuszczone włosy. Nie zrozumiałam czym jest telefon ani co to tak naprawdę laptop, ale wiedziałam, że nie chce być dłużej Amiszem. Chcę uciec do miejsca zwanego Nowym Jorkiem. Wiem, że jest to droga bez powrotu, ale nic mnie nie trzyma w wiosce przepełnionej jedynie rolnikami i rzemieślnikami. Chce zacząć żyć jak normalny człowiek, nie myśląc już jedynie o tym, jak wyglądam w oczach Boga. Okładka wykonana przez @nieludzie 03.02.2018 - #5 miejsce w opowiadanie 17.04.2018 - #4 miejsce w opowiadanie
Najdroższy Fryderyku by Angelofmusic1911
Angelofmusic1911
  • WpView
    Reads 500
  • WpVote
    Votes 47
  • WpPart
    Parts 3
Krótkie opowiadanie skonstruowane na bazie listów odnalezionych w kaplicy Parafii Imienia Jezusa w Grudziądzu (kościół polskokatolicki) na ulicy Kazimierza Pułaskiego 3/5. Dach kaplicy uległ zawaleniu w ostatnią sobotę (19.05.18). Prawdopodobną przyczyną jest zaniedbanie budynku i samego dachu, który narażony na potężne, nocne ulewy zbutwiał i stał się bezbronny wobec czynników naturalnych. Listy odnalezione w środę, 16 maja 2018, przez przypadkowego świadka, którego dane chronione są zarówno od strony prawnej jak i obyczajowej, która dla autora ma zdecydowanie większe znaczenie (ręce związuje mu złożona przysięga). Kolekcja prawdopodobnie niekompletna. Część listów w bardzo złym stanie. Przyczyną wyrządzonych szkód wydaje się być na pierwszy rzut oka wilgoć trawiąca budynek, w którym były przechowywane. Wiek listów określa się na 12/14 lat. Brak nazwisk oraz adresów, czy innych danych, które pozwoliłyby określić czy odnaleźć właścicieli. Koperty nieobecne (być może spalone. Anonimowy świadek twierdził, że w pojemniku z listami znajdowała się również torebka nadpalonego papieru. Niedostarczona autorowi, podobnie jak skrzynka. Ich istnienia nie można potwierdzić tak jak autentyczności listów. Anonim twierdzi iż pozostawił je w miejscu, w którym je odnalazł, nie chcąc być posądzonym o kradzież kościelnej własności). Ze względu na braki w treści oraz uszkodzenia, część listów została uzupełniona odautorskimi wariacjami. Prócz listów (wyłączywszy fragmenty dodane) zaprezentowana opowieść to fikcja literacka. Podobieństwo do wydarzeń czy osób zalicza się d całkowicie przypadkowych. Autor składa ogromną prośbę do czytelnika, by ten nie wysuwał dodatkowych wniosków nie mających potwierdzenia w rzeczywistości. Nie chce niczyjej krzywdy. Prawem fikcji literackiej tworzy jedynie historię i oplata ją wokół treści, którym nie chce pozwolić umrzeć w dziejowym