Just forget
Stoję na pogrzebie mojego kolegi.(...)Wszyscy zebrani podchodzą i wrzucają kwiaty do dołu, który zaraz zostanie zakopany. Powoli podchodzę i kiedy już mam wrzucić bukiet kwiatów, czuję jak tracę równowagę i zaczynam spadać w dół. W ostatnim momencie czuję czyjąś dłoń na swoim nadgarstku, która ciągnie mnie w swoją str...