bardzo nieprzyzwoite, przepełnione podtekstami seksualnymi, bluzgami i satyrą opowiadanie o tym, jak bohaterowie Kuroshitsuji dostali się na Facebooka. #23 in Humor (27.05.16) #60 in Fanfiction (13.08.16)

Potrzeba miłości ogarnia nawet najbardziej twardego człowieka na ziemi ... a co jeśli on tego uczucia nigdy nie poczuł ? Co jeśli ona nigdy nie czuła się wystarczająco bezpieczna w jakichkolwiek ramionach ? Oboje mają złe wspomnienie i nękające ich duchy przeszłości . Oboje za dużo przeszli jak na swoje całe życie ... Czy miłość połączy cierpiącą kobietę i cierpiącego mężczyznę ? Nowe opowiadanie dla fanów Michaela Jacksona !!! Jak by co Michael jest w tym opowiadaniu gwiazdą . Komentujcie jak podoba wam się prolog a będę pisać następne części .

Jeśli jesteś zagorzałym fanem Władcy Pierścienia i innych tego typu książek to NIE CZYTAJ tego fan fiction ( fantasy albo cokolwiek to jest!). Wyjdź z tej strony i zapomnij, że tu kiedykolwiek byłeś ( zrób sobie zdjęcie tym takim pstrykaczo-zapominaczem z Facetów w Czerni) Opowiadanie prowadzone również na bloggerze. ( ta jasne) Absolutny brak zasad! x ZAKOŃCZONE

Usiadłam przy biurku. Miejsce na przeciwko mnie zajął Holmes. Watson, wyglądający co najmniej dziwnie z wąsem, usiadł na podniszczonym fotelu, umieszczonym w dalszej części pokoju, przy kominku. Przez chwilę detektyw przyglądał mi się tymi bystrymi, chłodnymi oczyma. Watson czytał w skupieniu moje CV, które poza osiągnięciami w nauce, nie było rozbudowane. Następnie podniósł się i poprosił Sherlocka o spotkanie w kuchni. Rozmawiali o czymś szeptem, nie mogłam rozróżnić słów. Chodziło zapewne o mnie. -Ona jest tylko dzieckiem. -doszło do mnie pierwsze zrozumiale powiedziane zdanie, którego autorem był bloger i kronikarz przygód mistrza dedukcji. -Dzieckiem, które ciągle znajduje zwłoki. Chudy detektyw wyszedł z kuchni. -Witamy w Londynie, panno Martin. Proszę być na nasz każdy telefon. ✖okładka: Marcysiv ✖autorka: Marcysiv

Życie na Baker Street 221B zmienia się doszczętnie, gdy okazuje się, że córka jednej z ofiar jest blisko spokrewniona z Sherlock'iem Holmes'em. Jest to o tyle absurdalne, co możliwe. Jednak testy nie kłamią. Co się stanie? Jak zareaguje Sherlock? Jak zareaguje John? Zapraszam do lektury.

Zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, gdyby dwie te same, lecz jednocześnie tak różne osoby spotkały się ze sobą? Przyjaźń, czy nienawiść? Oto moja wersja...

Ciepła noc w L.A. Diana ze słuchawkami na uszach słucha 'Smooth Criminal'.Zamiata podłogę w kawiarni, kiedy do lokalu wchodzi ubrany na czarno chłopak w kapturze. Siada przy stoliku kładzie, na nim książkę. Niezdarna dziewczyna strąca ją nieostrożnym ruchem łokcia. Schyla się, podnosi lekturę i mimowolnie przygląda się oczom chłopaka. Coś w nich zobaczyła. Przeszyło jej serce, a ciarki przeszły po jej ciele... Wierzysz w reinkarnację ?

Jest to moja własna wersja "Hobbita" i " Władcy Pierścieni". Miraleth-elficka księżniczka. Córka Elronda i siostra Arweny. Czeka na przygodę która zmieni jej życie. Może pozna co to znaczy prawdziwa przyjaźń, miłość, zaufanie i sprawiedliwość? Może dowie się, że takie rzeczy nie istnieją w połączeniu? A może nie zrobi nic by zmienić świat? Jedno jest pewne-jej historia zaciekawi każdego (mam nadzieję) Zapraszam na moje opowiadanie. Okładkę zrobiłam sama.

(***)- Dlaczego się poddajesz? Dlaczego nie chcesz walczyć? Musisz wyzdrowieć!- mówił rozpaczliwie. - Walczę i chcę walczyć.- odpowiedziałam cicho.- Tylko nie wiem czy to ma sens... - Oczywiście, że ma! Jak możesz myśleć, że nie ma?! Widząc moje łzy uspokoił się. - O co chodzi?- spytał łagodnie. - Thorin... on... Usiadł bezsilnie na moim łóżku i ukrył twarz w dłoniach. - On mnie już chyba nie chcę..- dokończyłam patrząc w sufit. - To nie on, to smocza choroba.. Trzeci tom pierwszej części przygód kompanii Thorina Dębowej Tarczy, Bilba oraz Selly. Smok został pokonany, ale.. czy to koniec kłopotów? Czy wszyscy przeżyją?. ~~~~~~~~~~ Prawa autorskie zwracam do; * J. R. R. Tolkiena * Petera Jakcona