- Jesteś arogancki, egoistyczny, wredny... - I do tego przystojny. - skończył za ciebie. Spojrzałaś na niego wściekła, chociaż wiedziałaś, że miał rację. Był cholernie przystojny. - W co ty grasz, Malfoy? - zapytałaś, kiedy był naprawdę blisko ciebie. - W to samo co ty. - wypowiedział te słowa ze swoim łobuzerskim uśmieszkiem i wpił swoje usta w twoje. *Opowiadanie pisane w drugiej osobie, bo było mi tak jakoś wygodniej. Mam nadzieję, że wam się spodoba.💕 **korekta będzie po wstawieniu wszystkich rozdziałów, więc mogą się pojawiać jakieś błędy

Siedemnastoletnia Rosalie Clear mieszkająca w Beacon Hills od urodzenia nie ma nawet pojęcia co dzieje się w jej mieście. Nie dziwne kiedy nie zwraca się uwagi na znajomych a wręcz się ich unika. Jednego dnia poznaje Isaaca Lahey'a który powraca z Paryża do miasta na ostatni rok nauki i wywraca życie Rose do góry nogami. Rosalie stara się go poznać ale wydaje się to niemożliwe, no chyba że on sam na to pozwoli. Odkrywa wszystko to, czego do tej pory nie widziała, i poznaje swoją odmienność która wydaje się być ciekawsza, niż zwykłe człowieczeństwo. ____________________________ Zaczyna się na początku sezonu 5, różnice są takie że Isaac wraca a Rosalie nie ma nic wspólnego z Doktorami czy czymkolwiek z ich świata, no do czasu. NIE WSZYSTKIE FAKTY Z SERIALU BĘDĄ SIĘ ZGADZAŁY Z TYMI TUTAJ. ------- Poprawki w 2025