Na potem
22 stories
oddychaj, Blythe | 𝐀𝐧𝐧𝐞 𝐰𝐢𝐭𝐡 𝐚𝐧 𝐄 𝐟𝐚𝐧𝐟𝐢𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧 by Awarko
Awarko
  • WpView
    Reads 129,803
  • WpVote
    Votes 12,217
  • WpPart
    Parts 29
„Panno Shirley, brakuje mi dnia. Płynąc, widziałem tylko noce, czarny węgiel i umorusanych nim ludzi. Brak mi ognistych świateł, płomieni, tak innych niż te z pieca. W Avonlea, w domach zawsze płonęły świece..." Po śmierci ojca Gilbert Blythe wypłynął w rejs. Nie wiedział, że wróci z niego z zakochanym sercem i chorymi płucami. • fanfiction do serialu „Ania, nie Anna • @helpfulkatherine zrobiła boską okładkę! ♡
Martwe Dusze [Słowackiewicz] by PonuryGrajek
PonuryGrajek
  • WpView
    Reads 1,414
  • WpVote
    Votes 131
  • WpPart
    Parts 1
Paryż - miasto szczurów i poetów, rynsztok pełen wzniosłych słów o utraconym raju. Kto jednak zrozumie tę tęsknotę, wyzierającą spod wersów i strof, jeśli nie drugi poeta, który tak samo wzdycha za daleką ojczyzną? Bezbożna historia o Za-Miliony-Cierpię Adamie Mickiewiczu i Smutno-mi-Boże Juliuszu Słowackim. *Zarówno okładka, jak i ilustracje, które - być może - będą się tu pojawiać, są mojego autorstwa i prosiłabym o ich niekopiowanie ♥ Byłabym wdzięczna za konstruktywną krytykę i opinie, wiele to dla mnie znaczy~! **(Do "Martwych Dusz" Gogola opowiadanie nawiązuje jedynie tytułem. Tylko tyle i aż tyle. Oprócz tego nie jest ono w żaden sposób związane z tą powiastką.)
Części wspólne | Rudy x Zośka | One Shots ✔ by AleksandraMos
AleksandraMos
  • WpView
    Reads 28,324
  • WpVote
    Votes 1,536
  • WpPart
    Parts 7
"To wielkie szczęście zapadać z tobą na jedną radość." -------------------------- Paring - Rośka/Ruśka ("Kamienie na Szaniec") [Każda część może odbywać się w innym czasie. Od realnego, w którym owi bohaterowie żyli, po czasy współczesne] UWAGA: boy/boy! Nikt nie zmusza cię do czytania!
Zobacz echo moich słów by Zzazzay
Zzazzay
  • WpView
    Reads 449,540
  • WpVote
    Votes 43,879
  • WpPart
    Parts 43
Nathaniel jest niewidomy, jego rodzice to zabiegani ludzie często wyjeżdżający na delegacje. W ten dzień znów przyszedł do pustego domu, jednak coś było nie tak. Czuł obecność drugiego człowieka... ktoś był w jego mieszkaniu. Postanawia nie pokazywać tego, że "zauważył" obecność nieproszonego gościa. Logan to zbiegły morderca ukrywający się przed policją, zbiegiem okoliczności trafił do pewnego domu. Na początku myślał, że nikogo w nim nie ma... jednak potem dostrzegł niewidomego nastolatka. Nie wiedział czemu ale nie potrafił go zabić. Mijały dni a oni przyzwyczaili się do siebie, aż w końcu Nathan powiedział "Wiem, że tu jesteś." Uwaga: zawiera wulgaryzmy, miłość męsko-męską, sceny 16+ i 18+, które można pominąć.
Skazani by slowcykada3301
slowcykada3301
  • WpView
    Reads 17,586
  • WpVote
    Votes 1,237
  • WpPart
    Parts 12
Rok 1842, Paryż. Polską emigracją wstrząsa wieść o tajemniczym człowieku, który pod pojęciem wspólnoty religijnej jedna sobie narodową inteligencję. Jednym z pierwszych i najgorliwszych jego wyznawców staje się Adam Mickiewicz. Wkrótce jednak twardo określona struktura towianizmu ma zostać zaburzona przez nowego członka, który wybrany zostaje przez samego Mistrza. Młodego autora "Kordiana" czeka jednak w tym mistycznym i pełnym podejrzanych zabiegów świecie więcej wyzwań i przeciwności, niż mógł kiedykolwiek przypuszczać. Gdzie stoi granica między stowarzyszeniem a sektą? Co stoi za przydzieleniem Juliusza Słowackiego do Koła Sprawy Bożej? I w końcu: Czy burzliwe relacje obu wieszczy pozwolą na wspólne dotarcie do prawdy? ________ Wszelkie postacie i miejsca tutaj przedstawione sa autentycznie. Jedynie akcja i jej przebieg jest moim własnym wymysłem literackim. Miłego czytania.
Dzielnica dla wykolejeńców by suchoty
suchoty
  • WpView
    Reads 1,725
  • WpVote
    Votes 166
  • WpPart
    Parts 3
❝ Warszawo ma, o Warszawo ma. ❞ Ktoś powiedział kiedyś, że Warszawa to miasto ludzi, którzy jako jedyni pamiętają jeszcze, jak całować damę w wierzch dłoni. By nie zorientowała się, że kradniesz jej zegarek. Nie wiem, kto to powiedział, ale musiał być szalenie mądry i sam musiał mieszkać w tym cuchnącym mieście. × Mordechaj, Bursztyn, Towarzyszka i Wiarus хxх-wieczna Warszawa to miasto pełne brudu, parne, głośne, wielokulturowe, często bezczelne, jeszcze częściej wulgarne, ale najczęściej po prostu brzydkie. Każdy zna w niej swoje miejsce, a ona przydziela je od chwili urodzenia. Czasem odór znad Wisły miesza się z prostactwem Pragi i zawraca, by zaczadzić Śródmieście, gdzie na Patelni słowo WOJNA pada z ust każdego Warszawiaka. * [TO NIE JEST OPOWIADANIE O II WOJNIE ŚWIATOWEJ I SUPER DZIELNYCH HARCERZACH]
❂ Wyprani z kolorów by suchoty
suchoty
  • WpView
    Reads 646
  • WpVote
    Votes 59
  • WpPart
    Parts 2
Włochy roku 1930. W mieście Satriano na południowym krańcu świata - gdzie podeszwa buta uderza w fale Morza Śródziemnego, a zimne dni są jedynie złudzeniem - wskazówki zegara zatrzymały się w miejscu. Matki straszą własne dzieci Znieczulicami, choć rzeczywistość jest znacznie żywsza niż złudzenie, a same czują ich oddech na karku. Vanni (skręcił kark) stracił pamięć i od siedmiu lat próbuje dowiedzieć się, gdzie przebywa jedyna osoba, której imię pamięta. Znieczulice ostrzą pazury na niego i jego przyjaciół, chociaż tak naprawdę nie wiedzą nic. Tkwią w miejscu, a lata młodości spędzają na kradzieżach, podglądaniu wścibskich karabinierów i pakowaniu się w kłopoty, dopóki imię Ady znów nie pojawiło się na okładkach gazet.
DYNIA ZAMIAST GŁOWY » hetalia; rombul by suchoty
suchoty
  • WpView
    Reads 8,106
  • WpVote
    Votes 588
  • WpPart
    Parts 11
ŚWIETNA HISTORIA, SERIO. GEJOZA JAK SIĘ PATRZY, JESZCZE CIEPŁA. a tak generalnie to projekcik wygrzebany z odmętów komputera. bez opisu, bo jak mam opisać zwykłe szkolne głupoty bez fabuły i polotu? ❝ KULTURA I KONWENANSE NAS OGRANICZAJĄ! ❞ czyli opowieść o irytującym Cyganie (haha!) i równie irytującym, tylko bardziej wkurwionym na świat człowieku, który nie wie, jak się poprawnie przytakuje. ludzie to wstawiają, gdy chcą być fajni; też chcę być fajna: © JA
Pieprz się, Autorze by AstraFaraday
AstraFaraday
  • WpView
    Reads 11,950
  • WpVote
    Votes 1,086
  • WpPart
    Parts 2
Mam na imię Elliot i wiem, że jestem tylko bohaterem opowiadania. Wiem, że w rzeczywistości nie istnieję, a wszystko wokół to czysta fikcja. Problem w tym, że z mojej perspektywy wcale tak to nie wygląda.
Atramentowy Rumianek by Eio_Brak_Mi_Liter
Eio_Brak_Mi_Liter
  • WpView
    Reads 1,212
  • WpVote
    Votes 65
  • WpPart
    Parts 5
Atramentowy Rumianek, to zbiór one-shotów, splecionych ze sobą wspólnym uniwersum, bohaterami i ciągiem przyczynowo sutkowym. Na chwilę obecną, w ciało Atramentowego wchodzą dwa uniwersa: 4. Dzielnica: - wariacja cyberpunkowa, zasmolona, brudna, grubiańska. Mieszanka czułości, miłości, namiętności i schorowanej, przegniłej moralności z jakimś trupem na dokładkę. Nurt: - wariacja czysto obyczajowa, ukazująca dni bohaterów ich problemy, myśli i spaczenia, skryte pod maską codzienności.