Historia uczniów Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart nadal trwa! Minęły 23 lata odkąd Czarny Pan został pokonany. Tym razem czytelnicy będą mogli śledzić losy Emmy Rosier- 15 letniej Ślizgonki, która wraz z przyjaciółmi odkrywa tajemnice Hogwartu. Czy tym razem uczniowie będą zmuszeni walczyć z siłami zła? Czy Emma w końcu odnajdzie wspólny język z młodym Potterem? Czy wyzbędzie się uprzedzeń co do Mugoli i ludzi nieczystej krwi? Przekonacie się o tym czytając opowiadanie. Serdecznie zapraszam wszystkich do czytania! Jest to moje pierwsze tego typu opowiadanie, więc liczę na wasze wsparcie i komentarze, które pomogą mi ulepszyć tekst.

Ona wie, że nie powinna, jednak nie potrafi przestać.

Do you want to play a game, Dylan O'Brien? Pula śmierci wylosowała kolejne nazwisko. Tym razem znanego aktora, Dylana O'Briena. Co to oznacza? Ktoś pragnie by celebryta zginął. Nie wolno się wycofać, nie wolno wzywać pomocy, nie wolno przestać grać. Masz tylko dwa wyjścia. Wygrać i zgarnąć nagrodę lub zginąć. Co wybierze Dylan? "Trzymająca w napięciu opowieść o aktorze znanym głównie z serialu "Teen Wolf", który pozna smak prawdziwego niebezpieczeństwa. Czy człowiek, który tysiące razy walczył o swoje życie na planie serialu, poradzi sobie w obliczu prawdziwego zagrożenia? " ~Uwaga w książce występują treści alkoholowe, przekleństwa oraz hmm nie będę spojlerować #275 miejsce 02.03.17r - Fanfiction *Korekta błędów (o których jestem świadoma ) nastąpi po zakończeniu opowiadania, prosiłabym o nie poprawianie ich w komentarzach :) Zapewniam, że jestem ich świadoma, cierpliwości wszystkie zostaną poprawione 💪

- Kochasz mnie? - Jeszcze się pytasz?

Potraktuj mnie jak kolejną ze swoich zabawek. Przecież wiem, że niczego nie mówisz poważnie. Wspólnie plany i marzenia - nie do spełnienia. A wiesz dlaczego? Bo robisz wszystko pod publikę, pod swoich głupich kumpli? Kim byś był bez nich? Może wtedy byś zrozumiał co to odpowiedzialność za swoje durne słowa, Justin. Jestem na tyle głupia, że wciaż Cię kocham, ale U don't care, so Natalia

Era Huncwotów. Lata 70 XX wieku. Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Świat spowił mrok. Coraz częściej pojawiają się doniesienie o tajemniczych zniknięciach i mordach. Każdy musi się opowiedzieć po której stanie stronie. Pośród tego wszystkiego żyje grupka przyjaciół, którzy mimo różnic są gotowi do największych poświęceń. Czy dadzą szanse miłości? Czy odkryją kto czyha na życie kilkorga z nich? Jakie mają szanse w walce z wyszkolonymi przez Czarnego Pana, śmierciożercami? Czy strach o własne życie i chęć przetrwania za wszelką cenę ich poróżni? Tego wszystkiego dowiesz się czytając moją historię. Serdecznie zapraszam. Karolina S. Okładkę wykonała cudowna @byaleksandram ZWIASTUN : https://www.youtube.com/watch?v=todUcdNhqjc Najwyższe notowania : #6 w kategorii Losowo - 13.10.2016 Początek: lipiec 2015 ( edytowanie. rozpoczęto : 2017) Zakończona: 14.10.16

~Gdzie Michael jest nieszczęśliwie zakochany w muzyce.~ Michael to chłopak, który niedawno wszedł w dorosłość. Jednak jego niepełnosprawność nie pozwoliła mu się nią cieszyć. Wciąż czuje się, jakby był nastolatkiem, o którego troszczą się rodzice. Nie wie nawet, czy jego najlepszy przyjaciel, opiekujący się nim, jest prawdziwy. Z każdym dniem uświadamia sobie nowe rzeczy i poznaje osoby, dzięki którym zaczyna wierzyć we własne możliwości. "Choroba to nie ograniczenie. Choroba to dodatkowa siła, która uwydatnia się przy silnej woli. [...] Jestem chory. Chcę zaliczać się do osób chorych. To lepsze, niż zadufani w sobie, zdrowi ludzie." "Wiedziałem, że trzasnął drzwiami, gdy wychodził. Wiedziałem, że zamknął je na klucz, co potwierdzić by można chrzęstem zamka. Nic nie słyszałem i to budziło we mnie frustrację." #896 w fanfiction - 17.09.16r. Miłego czytania.

Harry był zadowolony z pracy policjanta. Kochał pomagać ludziom. Wiedział, że w każdym człowieku tkwi dobro, jednak nie zawsze ktoś potrafi je w sobie dostrzec. Pewnego wieczoru, podczas swojej pracy, dostał zawiadomienie, które zmieniło jego piramidę wartości od samej podstawy. - Nie jesteś pełnoletnia, kajdanki są zbędne - poprawiłem się na siedzeniu, gdy ręka dziewczyny pojawiła się na moim kolanie. Momentalnie zmieniłem swoje zdanie. - Ma pan rację, panie policjancie. Opowiadanie może zawierać treści erotyczne. Czytasz na własną odpowiedzialność! Okładkę wykonała @strongcookie