Przeczytane
4 stories
Papierowe kwiaty (YAOI) by shhflymiin
shhflymiin
  • WpView
    Reads 59,581
  • WpVote
    Votes 7,214
  • WpPart
    Parts 13
Kwiaty mają swój język. Ale czy ktoś kiedyś próbował je zrozumieć? Lachlan od dawna darzył swojego przyjaciela uczuciem znacznie większym niż tylko przyjaźń. Bał się jednak do tego przyznać. Casper w ostatnie klasie gimnazjum wyjechał za granicę, by tam kontynuować naukę. Zawsze chciał zostać botanikiem. Tym samym zostawił Lachlana samego, z uczuciem, które nie zdążyło wypalić się przez lata. Kilka lat później Casper wraca ze swoją ukochaną przy boku. Dziewiętnastolatek nie daje po sobie niczego poznać i mimo tego, że jest mu ciężko godzi się na przyjęcie tej dwójki pod swój dach. Chłopaka zaczynają nękać wspomnienia przeszłości. Za wszelką cenę chce wypełnić pustkę w pamięci, pozostałą po trzech latach. Od wyjazdu Caspera, aż po dzień swoich dziewiętnastych urodzin. Czy pomogą mu w tym kwiaty, których język bezustannie stara się zrozumieć? Czy może nowo poznany sąsiad, który okaże się być kimś więcej? ------------ Opowiadanie wyjątkowo wkurwiające, do porzygu przypomnijące Hana no Mizo Shiru.
ZNAM CIĘ by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 5,136,583
  • WpVote
    Votes 225,025
  • WpPart
    Parts 30
Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]
ZŁAMALIŚMY ZASADY by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 19,400,353
  • WpVote
    Votes 839,817
  • WpPart
    Parts 79
"Czułam, że coś jest na rzeczy. Isaac miał jakąś tajemnicę, był taki... niezrozumiały, a ja miałam wrażenie, że coś przede mną ukrywają. - On po prostu jest... trudno mi to wytłumaczyć Nao, po prostu znam go. Chociaż raz posłuchaj mnie i proszę cię nie zbliżaj się do niego. Najlepiej... unikaj i uważaj. On jest jednym z tych chłopaków, przed którymi próbuję cię obronić... " !Opowiadanie (aktualnie rozdziały 30-40) jest w trakcie korekty pod względem ortograficznym oraz interpunkcyjnym. Fabuła nie ulega zmianie!
Nauczyciel by smiceXxX
smiceXxX
  • WpView
    Reads 2,628,152
  • WpVote
    Votes 169,357
  • WpPart
    Parts 46
I nikt do tej pory nie zauważał tej siedemnastoletniej dziewczyny w jasnoróżowym swetrze, siedzącej w ławce podczas pierwszego tygodnia szkoły, oprócz pewnego młodego nauczyciela geografii.