Czy ktoś mógłby wywołać większy chaos w Zaciszu Obłoków, niż Wei Wuxian w oficjalnych szatach klanu Gusu Lan? A może zdetronizują go biegające małe Wei Yingi? Czy Lan Qiren mógłby rozpieszczać dzieci i bawić się z nimi w berka? Gdyby zapytać o to uczniów klanu Lan, zapewne odpowiedzieli, że nie jest to możliwe. A przynajmniej tak odpowiedzieli by kiedyś. I jak do cholery znaleźć szybszy sposób lokomocji niż Jabłuszko? Jest to FF. Oryginalne postacie i miejsca pochodzą z noweli "Mo Dao Zu Shi" autorstwa: Mo Xiang Tong Xiu. Mam nadzieję, że taka wersja dalszych wydarzeń będzie się Wam podobać :) Oczywiście opowieść utrzymane w klimacie bxb, 18+, więc jeśli to nie Twoje klimaty lepiej odpuść.

*Książka do gruntownej poprawy, więc przepraszam za napotkane błędy :D* ,, W małym mieście, w orła kraju, Nad sercem zalśni znamię. Dziecko z potępionego związku Anioła i Demona Okaże się wielkim darem. Kobieta zrodzi syna, który wielką wojnę Będzie musiał powstrzymać. Wrogie klany ruszą na polowanie, A król mrocznej krainy pójdzie na wygnanie.'' Oto przepowiednia, która obiega wszystkie zakątki Terry i Umbry. Wiele lat temu, władca jednej z tych krain doznał zdrady od osoby bliskiej jego sercu, a na tron wkroczył tyran. Te wydarzenia zapoczątkowały serię zdarzeń, w których niespodziewanie znalazł się pewien chłopak. (Opowiadanie zakończone) Najlepsze noty: # 5 w przygoda - 17.06.2020 # 1 w demony - 14.10.2018 # 1 w przepowiednia - 15.12.2018 # 5 w Fantasy - 11.06.2019 # 1 w żywoł - 05.09. 2018 # 1 w elfy - 19.11.2018 # 1 w anioły - 17.06.2020

18-letnia elfka wróżka widzie spokojne życie w małym miasteczku Alyvlyn. Pewnego dnia jej jedyna bliska osoba, babcia, zapada na śmiertelną chorobę. Jej jedynym ratunkiem jest lekarstwo stworzone z rąk nekromanty - przedstawiciela rasy uznawanej za bezuczuciową i zdolną do wszelkich okrucieństw. Dziewczyna pokonuje strach i prosi nekromantę o lekarstwo. Z każdym kolejnym spotkaniem przekonuje się, że jej obawy były niesłuszne i wkracza w tajemniczy świat nekromancji.

Kiedy cały Minecraft znowu jest zagrożony, Ferajna musi wziąć sprawy w swoje ręce. Bo w końcu jak nie oni to niby kto? Koło jednej z wiosek otworzył się portal. Każdego dnia powiększa się, wychodzą z niego hordy endermanów, a od czasu do czasu ziemią wstrząsa ryk Smoka Kresu. Niedługo portal będzie na tyle duży, że Smok będzie mógł się przez niego przecisnąć, a konsekwencje mogłyby być opłakane. Jednak to nie jest jedyny problem. Jachimozo skrywa jakiś sekret. Otrzymuje szansę na dokończenie spraw z przeszłości, ale może to zagrozić misji Ferajny. Musi wybrać pomiędzy dobrem przyjaciół, a odzyskaniem czegoś, co utracił dawno temu. Wejście Smoka to druga część cyklu Minecraft Ferajna. Poprzednia część: Początek Legendy

dealer jest zwykłym mieszkańcem Minecrafta. Jednak jego życie nie jest zbyt kolorowe. Odcina się od wszystkich, nie chce nawiązać z nikim głębszej relacji i dąży do całkowitej samotności. Robi to do tego stopnia, że w końcu decyduje się na opuszczenie swojego miasteczka w celu odnalezienia odludnego miejsca. Jednak nie wie, że jego ucieczka od ludzi spowoduje, że w jego rękach będzie spoczywało pokonanie zagrożenia, które może zniszczyć cały znany mu świat. Poza tym ma jeszcze jeden problem. Sam sobie z tym nie poradzi. Jednak czy jest gotowy na wyruszenie w podróż w towarzystwie innych osób?

Destruction - there are many types. John Entity, or Entity 303, goes through one of the most threatening, adventurous, and destructive rampages to accomplish his sick desires. Individuals, such as his best friend, Steve Minecrafter, try to refrain John from accomplishing his goal. A war forms between two sides, and eventually, the world attempts to fight, causing a large, devastating war between John and his unstable power. However, an unsuspecting danger returns to their homeland.. and a true war forms. But the real question is - who is really going against who?

Coś się zbliża... I nie ma dobrych zamiarów. Gdzieś na Wyspie Demonów znajduje się tajemniczy Rdzeń Ciemności - przedmiot, który kryje w sobie całe zło tego świata. Chyba nie będzie to bezpieczne, jeżeli dostanie się on w ręce wrażliwego demona, kalekiego weterana wojennego, roztrzepanego księcia czy nastoletniego chłopca... Okładka mojego autorstwa :v

"Od wielu lat, rządziłem niepodzielnie, bawiąc się tą grą jak kukiełką. Nie sądziłem, że kiedyś będzie mi dane stanąć twarzą w twarz z błędami systemu, takimi jak ja. Sed i Emerald, Dreadlord. No i oczywiście Null, mój drogi przyjaciel. Wszyscy byli prawie tacy jak ja. Zmieniłem podejście, można powiedzieć, że trochę się uspokoiłem. Zaczęło się dziać, dopiero gdy doszły nas słuchy o nowym glitchu, którego nazywają 'nowym Herobrine'em'.."

Nowe życie w nowym świecie, przynosi nowe niespodzianki. Raz na jakiś czas zdarza się, że legendy z twojego dzieciństwa, ożywają i stają się rzeczywistością. To rzadkie i z reguły niespotykane, bo to tylko legendy. W wioskach, opowiadano dzieciom o alter-ego naszego stwórcy. Jego oczy zachodziły bielą alabastru a swoją siłą mógł zamienić nasze życie w koszmar. Zwykle towarzyszyli mu jego dwaj sprzymierzeńcy, błędy świata, które nigdy nie powinny powstać, a On dał im życie. Jeden pozostawał w cieniu, w ciemności jaskiń. Obserwował nas z ukrycia, śledził każdy ruch w ciszy i skupieniu. Drugi zaś, dobitnie dawał znać o swojej obecności. Ukazywał się, w białym ubraniu, naciągniętym na głowę kapturem, i jedynym znakiem życia jaki dawał, były, podobnie jak u jego poprzednika, czerwone ślepia. Jednak to tylko legendy.

Opowiadanie na podstawie ,,Wojowników,, Erin Hunter. W Wielkim Lesie żyje 5 kocich klanów: wody, ognia, nieba, ziemi i mocy. Koty żyją ze sobą w pokojowych, lecz zimnych relacjach. Ciągłe zagrożenia, niechciany intruzi i niezwykłe moce, jakie posiadają koty są czymś codziennym. Podobnie ze sporami jakie ciągle między nimi wybuchają. W klanie mocy żyje kot, któremu wraz z przyjściem na świat została przydzielona funkcja donosiciela. Nazywa się on Amor i w wyniku nieszczęśliwego wypadku nie może pełnić swojej funkcji jak inne koty. Jednak młodziak nie poddaje się i brnie do celu, mimo, że nikt w niego nie wierzy. Na dodatek wróg jaki został pokonany, znów się odwraca i zbiera siły. To co może się niedługo wydarzyć musi zjednoczyć wszystkie klany, lub czeka ich okrutny koniec...