Człowiek, który poznał ból śmierci bliskich, postanowił się od niej uniezależnić.

Rok 2049. W ciągu ostatnich dwudziestu lat ludzkość doświadczyła gwałtownego skoku rozwojowego. Kolejne generacje sztucznej inteligencji zdają test Turinga. Stworzenie sztucznej inteligencji dorównującej ludzkiej nie stanowi już problemu. Technologia postępuje do przodu w astronomicznym tempie. Rząd decyduje się więc na wprowadzenie w życie projektu NewLife i stworzenie syntetycznych ludzi, androidów. Wyposażone w sztuczną inteligencję roboty wyglądają jak ludzie, a z czasem zastępują swoich stwórców w różnego rodzaju pracach. Te roboty to jednak tylko maszyny. Maszyny, które nie są zdolne do miłości, empatii i innych naturalnie ludzkich uczuć i przywar. ...czy aby na pewno? #15 Science-Fiction (29.07.2016) #16 Science-Fiction (27.07.2016) Okładkę wykonała @wroughtwithfear

Świat po wojnie nuklearnej. Nikt już nie jest niepoprawny politycznie. Nie ma rasizmu. Nie ma nienawiści [tak mówią]. Nie ma UCZUĆ. W strachu przed wybuchem kolejnych wojen władze miasta Seattle, ledwo odbudowanego na szczątkach przodków, wraz z naukowcami postanowili poddać każdego obywatela, który przekroczy 17 rok życia, ceremonii wyłączenia uczuć [mówią, że program jest dobry]. Kto nie chce poddać się ceremonii staje się Anormalem i zostaje wykluczony ze społeczeństwa [wróci jako obiekt eksperymentów].

Rodzice, piątka dzieci, wielki dom na prowincji, ogromny ogród,lokaj,służące, wszystko piękne i idealne. Jednak to widzą tylko oczy dziecka. Koszmary, problemy finansowe, choroba, tragedia,wszystko co piękne nagle się zmienia, a może to tylko ten koszmar i boi się, że to wszystko zaraz się wydarzy? Ale kto? Tego dowiesz się czytając ''Aoife''.