Ostatnia rozmowa
Akcja dzieje się w czasach bardziej współczesnych, bo tak. Depresja Charlesa osiąga dno. Od Kuby nieustannie dręczą go koszmary, nie potrafi poradzić sobie z bolesnymi wspomnieniami. Chce po raz ostatni usłyszeć głos Erika.
Akcja dzieje się w czasach bardziej współczesnych, bo tak. Depresja Charlesa osiąga dno. Od Kuby nieustannie dręczą go koszmary, nie potrafi poradzić sobie z bolesnymi wspomnieniami. Chce po raz ostatni usłyszeć głos Erika.
Tęsknota. Zardzewiały. Siedemnaście. Jutrzenka. Piec. Dziewięć. Dobroczynny. Powrót do domu. Jeden. Wagon ciężarowy. Bucky ma już dość TYCH słów, więc zaczyna tworzyć własne.
Erik Lehnsherr w swoim życiu przeżył wiele. Prześladowania. Obóz. Wojnę. Dzieci to przy tym pestka, prawda? Prawda?
Ugh... Pisanie ogólnie mi nie idzie, więc nie wiem jak to będzie... Ale tak strasznie brakuje mi (i pewnie nie jestem osamotniony) polskiego Cherika jak i McFassy'ego ( czy Mcbendera albo Fassavoy, jak kto woli ). Więc, cóż postanowiłem, że spróbuje coś nabazgrolić :)
❝Charles sprawiał, że Erik naprawdę kurewsko chciał chociaż udawać, że jest lepszym mężczyzną❞ © 2016 sookehh; one-part fanfiction with Charles Xavier & Erik Lehnsherr (Marvel)
{fragment} Mówią obserwuj, a on widzi tylko Charlesa i pochłania każdą cząstkę jego uśmiechniętej twarzy, centymetr po centymetrze. Nigdy mu się to nie znudzi. Jest do niego przywiązany zbyt bardzo, aby mu się znudził, nawet po tylu latach bycia w zaciszu. Pora wyjść z pudła i pokazać się światu na nowo, chociaż w sta...