Liam zawsze kochał gotyckie powieści... nigdy nie spodziewał się, że jego życie zacznie przypominać jedną z nich. Opuścił głośny Londyn, by zamieszkać ze swoimi krewnymi w dużej, rodzinnej posiadłości, oddalonej od zgiełku miast. Nie mógł nazwać jej nowym domem. A swoich krewnych nie mógł nazwać rodziną. Jego codzienność stała się przepełniona samotnością i poczuciem bezsilności... aż pewnego dnia spotkał kogoś. Tajemniczego, młodego mężczyznę kryjącego wiele sekretów. [PS. Wątek romantyczny w opowiadaniu skupia się na miłości męsko męskiej... Informuję tak na wypadek, gdyby trafiła tu jakaś zagubiona dusza, niewiedząca co się dzieje i niekoniecznie zainteresowana tego typu wątkiem]

Eris w swoim stadzie był kochanym przez wszystkich najmłodszym synem uwielbianego Alfy. Zawsze mógł liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół, jak i każdego wilkołaka w wiosce. Przeżył wspaniałą przygodę, podróżując na Wschód ze starszym bratem, zaznał miłości i nawiązał nowe przyjaźnie. Ktoś zawsze stał u jego boku, by mu pomóc. Tym razem został jednak sam. Tak jak obiecał, wyruszył na daleką Północ wraz ze swoim przeznaczonym. Wszyscy, którzy znają tę dwójkę, zastanawiają się, czy Matka Natura nie popełnia wielkiego błędu, łącząc tę upartą omegę i gburowatego alfę więzią. Jednak czy Natura może się mylić? Na dalekiej Północy każdy ma jakieś sekrety. Mniejsze czy większe. Każdy skrywa część siebie. Niektóre sekrety bywają dość... skandaliczne. Pewien wtykający nos w nie swoje sprawy alfa wie o tym najlepiej. Tymczasem po wyjeździe Erisa w jego stadzie życie toczy się dalej. Edea rośnie z każdym dniem, Noach i Cecil oczekują dziecka, Sira i Nova snują plany o kolejnych przygodach, Linadel i Lea cieszą się początkiem wspólnego życia... Wszyscy wydają się cieszyć ze stabilności i bezpieczeństwa. Poza jedną małą omegą z zamiłowaniem do kocyków, szaf i czekolady. Być może pewien nieporadny, rudowłosy alfa coś na to zaradzi.

It was rumored that a beast lived in the shadows, he was known as the sex beast long before a battle went down and after that, he was known as the scarred beast who preyed on females in heat. No female had ever survived his wrath, or bore his mark. Except for one. Lilliana never thought what she would come across on one fateful night where she felt more hornier than ever. Once marked by the beast, everyone frowned upon her and she was ruined until the beast appeared again, claiming her as his. 18+ (Jumps into action real quick!)

"Careful human." The...thing said in a concerned voice. "W-What are you, what d-do you want?" I shakily asked him, curling up my body protecting myself. "Shh human don't be afraid. You are my mate." What is a mate? Why did he bring me here? Who is he? Why is he looking at me like that? From the distance I put between us I could admire him more, and his tail. He really is beautiful. It was a deep teal green colour with gold and blue blended in with it that reminded me of his eyes. He was holding himself up with his arms looking at me curiously, head slightly bent to the side and all. "What are you, what do you want?" I asked slowly, my heartbeat had almost reduced to normal again but I was feeling a strange pull towards the creature in front of me. "I am a Merman and you are my mate." His voice was deep and sounded like music the way he spoke. But mate? "Mate?" I asked hoping to find out the way in which he directed this word. "My love," he paused looking into my hazel eyes. "Come closer human you are beautiful...and mine."

After their one-night stand, New agreed to help Tay get through his rut, but he ended up getting more than he bargained for. ~*~ Art by @ToastedMushroom on Twitter

[Zakończone] Kim Taehyung od zawsze kochał swojego najlepszego przyjaciela. Jungkook za to kochał kobiety i bycie gwiazdą pornograficznej strony do czasu, aż nie zapragnął więcej. ''Czasem przyjaźń jest jak zamknięcie w bańce, gdy jedno czuje bardziej„ K.Th Bottom | J.JK Top Pobocznie: Yoonmin| M.Yg Top Wiek bohaterów zmieniony na rzecz książki.

Może i Jimin łatwo się zakochiwał, ale kto by się nie zauroczył we współlokatorze takim, jak Jeon Jeongguk? I może Taehyung bywał zazdrosny, ale kto nie byłby zazdrosny o przyjaciela z plusem, jakim był Park Jimin? I może i Jeongguk lubił wyzwania, ale kto nie podjąłby się takowego, jeśli wyzwaniem byłby właśnie duet w postaci Park Jimina i Kim Taehyunga? ✨OPOWIADANIE ZAKOŃCZONE 🔺one shot 🔺głównie bottom; jm, trochę switch, trochę dom; th 🔺smut smut smut (fabuła? a po co to komu?) 🔺10k słów ‼️🔞 OSTRZEŻENIA Slutshaming, lekki masochizm, lekko zarysowana dominacja jednego z kochanków, th i jk trochę konkurują ze sobą, ale generalnie happy end i brak złamanych serc

Jeon Jeongguk to zwykły siedemnastoletni chłopak, który pewnego lata postanawia wyjechać do Guhari, gdzie mieszka jest ojciec. Chłopak jest przekonany, że to będą jedne z najspokojniejszych wakacji, jakie do tej pory przeżył. Sprawy nieco pokomplikują się, kiedy wraz z nowo poznanymi przyjaciółmi postanawia wywołać demony... Główny : Taekook Pobocznie: Sope ↠ smut ↠ fluff ↠ fantasy ↠ top th