Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce. ~Paulo Coelho Opowiadanie zawiera sceny +18 czytasz na własną odpowiedzialność.

Jungkook jest Aniołem Śmierci, który przez swoją słabość do dwuletniego Jimina traci swoje skrzydła i zostaje skazany na wieczną tułaczkę po ziemi. Co się stanie kiedy ich drogi skrzyżują się po dwudziestu trzech latach, a Jungkook zacznie winić Jimina za utratę swojej mocy? Rating: 18+ Paring: Kookmin, Namjin, Sope

Jungkook prowadzi normalne życie licealisty. otoczony grupą przyjaciół oddaje się nudnym zwyczajom nastoletniej codzienności. aż do momentu, kiedy w jego klasie pojawia się nowy chłopak. Park Jimin, względnie zdaniem uczniów cierpiący na upośledzenie umysłowe. |romans, thriller| ◽️ jikook ◽️ angst ◽️ fluff [ ] zapowiedź [ ] trwające [✔️] zakończone

↳❝i may be quiet, but i observe and remember everything❞↲ ▪gdzie jackson jest fotomodelem, a mark komentuje jego posty, w nadziei, że wang go kiedyś zauważy » #418 w Fanfiction #271 w Fanfiction #121 w Fanfiction #64 w Fanfiction #49 w Fanfiction »Parringi poboczne: 2Jae i Yugbam

gdzie chanyeol to sławny artysta, który nie może i nie chce pozbyć się swojego sasaenga. ꜱʜɪᴘ - chanbaek ɢᴀᴛᴜɴᴇᴋ - angst idolxfan!au

Jiminnie: Powiedz, że jesteś normalny. [Zaproś użytkownika Jiminnie do znajomych] SugarKookie: Szukam normalnych znajomych, więc raczej tak. Jiminnie: NARESZCIE! #168 w Fanfiction 22.11.2016

Kontynuacja NERDa

Kontynuacja Nerda v3

Jackson Wang. Kiedy w samym środku, wydawałoby się, że całkiem spokojnej nocy obudził mnie piekący ból, właśnie to tak dobrze znane mi imię i nazwisko dostrzegłem wypalone na własnym nadgarstku. Z trudem, ciężko przełknąłem ślinę, nie dowierzając. Od tamtej chwili, kiedy ujawniło się moje przeznaczenie, należałem właśnie do niego. *** Uwaga, homo-nie-wiadomo. Mam do niego zbyt wielki sentyment, żeby usunąć. Tak, to ostrzeżenie. #385 w fanfiction 23.07.17r

- Już spokojnie, Mark... Już wszystko dobrze... - powiedział cicho czując jak młodszy wtula twarz w jego ramię zanosząc się płaczem. - Nic nie jest dobrze! - krzyknął nastolatek mocniej zaciskając ręce na koszulce Jackson'a - To znowu się stało! Ja już więcej nie mogę! Pomóż mi, błagam... Paring : Markson - Got7