⚠️ korekta wstrzymana, prace zawieszone! ❝life in durmstrang❞ nie przechodzi na ten moment żadnych popraw, a wewnątrz pracy znajdziesz mnóstwo błędów i niezgodności z fabułą serii. Fanfiction powstało dobre kilka lat temu, kiedy byłam świeżo po obejrzeniu filmów i przeczytaniu Kamienia Filozoficznego. Własna odpowiedzialność! ⚠️ Zoey Lily Potter Dziewczynka, którą zabrano. Dwa lata starsza od swego znanego na cały świat magii brata, Harry'ego. Dlaczego nikt nigdy o niej nie wiedział; nigdy nie poznał w Hogwarcie? Ponieważ jej cudowna matka, Lily, bała się o nią najbardziej na świecie i tuż po jej narodzinach oddała ukochaną córkę pod opiekę ciotki Diasy, która zamieszkiwała głębię mroźnej Norwegii. Kiedy dziewczynka miała jedenaście lat przyszły do niej trzy listy. Najpierw z Akademii Magii Beauxbatons, potem ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, a na końcu z Instytutu Magii w Durmstrangu. Potterówna wybrała Durmstrang i od tamtej pory była jedyną kobietą kształcącą się w tej szkole. Nie wiedziała jednak, że tego roku w Hogwarcie odbędzie się Turniej Trójmagiczny, w którym i ona odegra znaczącą rolę. ⇨ W tym opowiadaniu Durmstrang jest szkołą dla chłopców, tak jak w filmie.

[BĘDZIE POPRAWIANA FABUŁA!!] Jak to jest gdy jest się córką śmierciożerczyni wychowaną przez wujka oskarżonego o morderstwo i skazanego na dożywocie w Askabanie? Morgana musi radzić sobie sama, nikt nie wie o jej istnieniu. Jej wuj- Syriusz Black wychował ją na podobną sobie osobę, niestety dziewczyna zna swoją przyszłość. Gdy Czarny Pan powstanie będzie musiała do niego dołączyć by chronić matkę, choć ta myśl dręczy ją od zawsze, ma wielką nadzieję, że ten dzień nigdy nie nastąpi. Tymczasem niezastąpiony Dumbledore wysyła jej list z Hogwartu z wiadomością dostania się do szkoły Magii i Czarodziejstwa. Czy Morgana ujawni się światu? Jak ślizgoni zareagują na jej negatywne postępowanie względem czystości krwi?

Nazywam się Sara Moody. Tak, ta Moody. Bratem mojego ojca, a moim wujem jest sam Alastor Moody. Jestem czarownicą półkrwi uczęszczającą do Beauxbatons. Moje życie nie jest jakieś super kolorowe. Moi rodzice poświęcają się pracy, przyjaciół nie mam, tylko znajomych, z którymi i tak nie rozmawiam. Pewnego dnia okazuje się, że muszę się przeprowadzić do wuja Alastora i zmienić szkołę, którą jak się okazuję jest Hogwart. Przeżywam tam różne przygody, ale również trudne chwilę. Znajduję ludzi, którzy mnie rozumieją i wspierają, odnajduję również siebie...

Historia córki Lorda Voldemorta, która trzepnęła swojego chłopaka cruciatusem i teraz musi zmienić szkołę. Nietrudno się domyślić, na jaką. Co z tego wyniknie? Czy Catherine znajdzie przyjaciół? Czy przeżyje niezapomniane przygody? Czy wytrzyma w szkole, gdzie czarna magia jest zakazana tak samo jak jej ulubiony las? Jeśli jesteście tego ciekawi, zapraszam do czytania.

(...)Ognisto-rudowłosa, szczupła dziewczyna o orzechowych, błyszczących oczach i malinowych ustach wykrzywionych w lekkim uśmiechu weszła dumnym krokiem do Wielkiej Sali, za nią ku zdziwieniu pozostałych lewitował związany i oblany atramentem Irytek. Podeszła do prof. McGonagall i z niewinnym uśmiechem oznajmiła: -Przepraszam za spóźnienie, ale zatrzymał mnie - zmyśliła się teatralnie- ach już wiem, Irytek!- powiedziała radośnie. Wszyscy spojrzeli na nią zdumieni, wtedy odezwała się Tiara Przydziału: -Isabelle Lilanne-szybkie, prawie niezauważalne zastanowienie Tiary -Stay, wiedziałam, że i na Ciebie będzie mi dane spojrzeć- dokończyła z uśmiechem (...). To opowiadanie to moja wersja książki J.K.Rowling ''Harry Potter i Zakon Feniksa". Okładka to dzieło wspaniałej Azkaban303. #223 mniesce w Fanfiction - 01.01.2017

Córka Harry'ego Pottera - Mirianne idzie na swój pierwszy rok nauki do Hogwartu. Przydział zaskakuje wszystkich. Mirianne trafia do Slytherinu. To nie koniec szokujących zdarzeń. Mirianne wytyczyła sobie cel, do którego uparcie dąży. Czy Voldemort powróci z martwych? Kim naprawdę jest Mirianne? Czy czarodziejski świat znów będzie potrzebował Wybrańca?

"Jakby ktoś wrzucał młodą dziewczynę o białych włosach do jakiegoś jeziora. Stali wszyscy na drewnianym moście. Dziewczyna miała na stopach cement. Zaschnięty. Było go sporo. Łzy powoli jej zlatywały po policzkach. W końcu jakaś zamazana postać wepchała ją do wody. Opadła na samo dno. Nic nie robiła. Stała tak spokojnie.. Czas leciał..przez duże ciśnienie wody jej twarz zaczęła się deformować. Jakby wciągała skórę do środka. Teraz miała kościstą twarz. Nagle ktoś płynął w jej stronę. W dół i w dół. Młody mężczyzna w garniturze o jasnych włosach. Płakał. Bardziej niż ona. Próbował ją wyciągnąć na powietrze. Jednak ona nie chciała. Wiedziała, że i tak zostanie na dnie. Nic jej już nie uratuje. Odepchnęła go od siebie. On z resztkami powietrza w płucach wypłynął na powietrze. Ktoś go pociągnął za sobą oddalając się z tłumem od jeziora..."

-Nie rozumiecie! Ja jestem potworem! -Nie ty jedyny! ************************ -nie zasługuje na ciebie, Remus ty zasługujesz na wszytko co najlepsze... -Dla mnie ty jesteś najlepsza ************************* -"Ja nie mogę kochać" to moja zasada -ale zasady są po to żeby je łamać! *************************** James: Huncwocka to sprawa... Remus: Łamać wsztkie prawa... Syriusz: Na robić rabanu... Rose: i uniknąć szlabanu! ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ 14 stycznia 2017- pierwszy Edit opowieści

Hej, jestem Suzy Smith, a przynajmniej tak myślałam. Okazało się, że to co wcześniej uważałam za prawdę jest kłamstwem... Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej, to zapraszam do mojego nowego opowiadania. Okładka: JynsygniumSmierc 31.11.2016 r. - #806 Fanfiction 06.02.2017 r. - #701 Fanfiction 17.02.2017 r. - #627 Fanfiction 05.03.2017 r. - #447 Fanfiction

| łapie mnie lekki cringe czytając tego ff sooooo | Harry i Jessica Potter. Zgrane rodzeństwo, które zawsze się wspiera. Jednak... Co jeśli dostaną list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie? Czy ta wiadomość ich poróżni? Sami się przekonajcie.