AlwaysSia
- Reads 43,612
- Votes 2,526
- Parts 25
- Ale o czym ty mówisz biedronsiu?
- Na prawdę przykro mi Czarny kocie - w jej oczach można było zobaczyć smutek. - Wyjeżdżam z Francji.
- Ale dla czego? - nic z tego nie rozumiałem.
- Widocznie tak musi być - powiedziała po czym lekko mnie przytuliła. Od razu odwzajemniłem gest.
- Ale ja nie mam ochoty działać sam.
- Niemartw się prędzej czy później twój nowy towarzysz pojawi się. - ostatni raz się uśmiechnęła po czym odeszła. I właśnie w tedy coś w moim sercu pękło .