Artbook Marry
Enjoy, nic więcej nie mam do powiedzenia. może tyle, że nie jestem jakąś super artystką.
Enjoy, nic więcej nie mam do powiedzenia. może tyle, że nie jestem jakąś super artystką.
Ekhem... To jest Artbook. Wspomnę tutaj, że rzadko zdarzają się rysunki, które rysuję samodzielnie. Większość to po prostu przeróbki z anime. Wybaczcie. Koniec opisu.
[ zakończony ] lubię patrzeć na to, jak mój styl ewoluuje. ...lub ewentualnie cofa się w rozwoju do ery paleolitu.