Burnyz
- Reads 2,912
- Votes 97
- Parts 35
-Przepraszam - zdezorientowana jego słowami zamiklam na chwilę, przepraszam za wszystko, za to że nic nie powiedziałem, za to że jestem dupkiem. Nie umiem bez Ciebie. Jesteś jedyna osoba w moim życiu która tak kocham. Nie umiem inaczej. Piłem bo nie mogłem przestać myśleć o Tobie o tym wszystkim. Wiem że zjebalem, ale nie chciałem żyć bez Ciebie. Ania proszę.
-Nie kurwa! Nie możesz mówić takich słów, kiedy jesteś kompetnie zalany - łzy kapaly mi na koszulkę. - Nie możesz rozumiesz! To wszystko - machnęłam rękami na całe zgromadzenie - ukrywales każda rzecz. Nie ufasz mi. Nie chce nie teraz.
-Proszę. - odezwał się łamanym głosem.