Historia opowiadana przez siedemnastoletnią Emily, zielonooką dziewczynę o trudnej przeszłości , która jest zagubiona i nie radzi sobie ze wspomnieniami oraz zderzającą się z nim i teraźniejszością. Za sprawą rodziców niechętnie wyjeżdża na rok na wymianę; nowe liceum, inni ludzie, obcy dom... zostaje sama ... Ciężko jest jej zapomnieć o złych chwilach i zostawić problemy. Poznaje chłopaka, który dostrzega w niej piękną osobowość, lecz dziewczyna jest zamknięta w sobie i nie chce nowych znajomości ... Jednak z czasem przełamuje w sobie bariery i dzięki temu zyskuje cudownego przyjaciela. Nawzajem wywracają swoje życie do góry nogami. Dzięki innym Emi odnajduje w sobie dawną siebie. Czy to będzie dla niej dobre? Opowieść jest fikcją, którą gdzieś tam wymyślił mój umysł. Nie mam takich problemów z jakimi będzie borykać się Emily ... Jej zachowanie nie jest dobre, a przede wszystkim nie do naśladowania! Mówcie co myślicie w komentarzach :) Miłego czytania !

Stella Moore w starej szkole, była bardzo popularną dziewczyną, lecz po przeprowadzce przeistoczyła się w największego kujona, w dziejach. Od czterech miesięcy ubierała się w niemodne, zakrywające i oszpecające ją ciuchy. Czuła, że tak jest lepiej, wolała gdy nikt jej nie zauważał. Nienawidziła, tak zwanych ''popularsów'', a wręcz gardziła nimi. Nie spodziewała się, że jej życie wywróci się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy nieświadomi niczego rodzice wyślą ją do pracy w jednym z wielu Sex Shopów należących do ojca najpopularniejszego, najbardziej bezczelnego i przystojnego chłopaka w szkole. Miała nauczyć się wartości pieniądza, a czeka ją lekcja życia jakiej nigdy nie zapomnij. -------------- Opowiadanie napisałam sama. Wszelkie podobieństwo do innych dzieł jest przypadkowe. Proszę o przestrzeganie praw autorskich.

Poczucie pustki? Poczucie niezadowolenia z samego siebie? Swojego ciała? Swojego wyglądu? Iza jest zwykłą siedemnastolatką. Nie należy do brzydkich dziewczyn. Zresztą, nie ma brzydkich dziewczyn. Jednak ona nie jest zadowolona ani z siebie, ani ze swojego wyglądu, ale najbardziej, nienawidzi swojego ciała, figury. Do czego doprowadzi dieta? Czy zmieni życie Izy o 180 stopni? Może pozwoli na zyskanie wymarzonego ukochanego, idealnej figury i po prostu szczęścia?

Dlaczego ten ból nie mija? Zmierzam w kierunku czegoś, co i tak wiem, że się nie uda. Dlaczego ten pocałunek nie może być prawdziwy? Nie rozumiem,dlaczego zawsze mnie od siebie odpychasz?

Prolog: 1 Ja: Maya ma 24 lata. Wraz ze swoim przyjacielem Oliver'em prowadzi jedną z najlepszych kancelari prawniczych w Miami. Jest wymagającym pracodawcą. Ubiera się zawsze elegancko. Nie zna sie na żartach. Jest wredna i mściwa. Pracownicy się jej boją. Wszystko się zmieni kiedy do jej kancelari zawita młody, zdolny prawnik Nathan. Jak się później okaże  oni się już poznali. Czy ta wcześniejsza znajomość dobrze wpłynie na ich teraźniejsze relacje?... 2 Ja: Maya pseudonim Mia. Jest to młoda, dobrze zapowiadająca się piosenkarka. Jej styl to głównie hip-hop, ale również preferuje inne style. Występuje na scenie ze swoim najlepszym przyjacielem Ashton'em. Co zrobi dziewczyna, gdy na drodze jej kariery stanie zarozumiały i pewny siebie Sean- gwiazdor muzyki hip-hop'owej ? Czy będzie między nimi nić porozumienia?...

Do tej pory było zimno i ciemno. Dni mijały szybko, spędzane w różnych miejscach z różnymi ludźmi, a teraz jestem tutaj. On mnie tu doprowadził. Już czas, po tym wszystkim co zrobiłam, żeby go zobaczyć. A wszystko zaczęło się od karteczki samoprzylepnej. ****** Hej! Jest to tłumaczenie autorki BelWatson. Zapraszam na jej profil ;) Link do oryginału: http://www.wattpad.com/story/18740703-post-it

“Good friends are like stars you don't always see them but you know they are there.” Willow i Niall są przyjaciółmi od czasów piaskownicy. Wiedzą o sobie wszystko i ufają sobie bezgranicznie. Mogłoby się wydawać, że nie ma nic piękniejszego jak taka przyjaźń. Polegają na sobie i wiedzą, że nie ważne co by się działo zawsze mogą na siebie liczyć... no prawie zawsze.

Rok 2053 Wysoko rozwinięte badania genetyczne doprowadziły do powstania wielu odmian ludzi. Rodzice zapragnęli wybierać cechy własnych dzieci, mimo że nie wszystkie te eksperymenty kończyły się sukcesem. Takim nieudanym eksperymentem jest Ida. #1 w Science-Fiction!

Bo ja proszę tylko o ostatnią szansę...ostatnią...

Ava ma trzynaście lat i jest do szaleństwa zakochana w starszym chłopaku z osiedla. Ma jednak świadomość, że jest jeszcze za młoda na poważny związek i dlatego wymusza na chłopaku dziwną obietnicę. Luke musi przyrzec, że zaczeka na Avę, dopóki nie będzie na tyle dorosła, aby zostać jego dziewczyną.