5scndsofsumrluv
Zawsze marzyłam o wyjeździe na studia.
To nie tak, że chciałam uciec z dziury, doznać wolności, imprezowania bez nadzoru rodziców. Chciałam poznać tego kogoś.
Tego kogoś, który zakocha się we mnie pomimo moich dziwactw i lęków.
Kogoś jakby wyciągniętego z książki, idealnego.
Nie zdarzyło się to w liceum, a ja już miałam dość czekania. To musiało się wydarzyć na studiach, bo gdzie indziej?