Opposites Attract • Tradley
- Ale... Jak ktoś taki jak ty, może chcieć kogoś takiego jak ja? - Przeciwieństwa się przyciągają kotku.
- Ale... Jak ktoś taki jak ty, może chcieć kogoś takiego jak ja? - Przeciwieństwa się przyciągają kotku.
Zmęczony Londyńskim życiem dziewiętnastolatek imieniem Bradley, przeprowadza się do Nowego Jorku, gdzie chce rozpocząć życie od nowa. Jak potoczą się jego losy? Czy pozna tam kogoś wyjątkowego? A może zrezygnowany wróci w swoje rodzinne progi? ______________ Witam w moim pierwszym fanfiction! Ostrzegam, że będą się...
With his mind floating in a sea of guilt, sadness and self hatred, he stared through his bedroom window the whole day waiting for the boy to show up. But he didn't. The window he had sneaked through hundreds of times didn't lighten up that night and remained that way for the next eight years. As he stared at those flo...
Nobody can choose who they fall in love with - it just happens. How does Brad cope when he becomes attracted to the new band member, only to find out that he is already taken. How will this journey end? (This book is off hiatus! Updates every few days)
'Fine' isn't 'happily ever after'. There's always something to spoil happiness, no matter what. Letting things and people go is a part of life. A very harsh one, to be honest. The way Bradley had to do it was the worse.
"I've always wanted to fall in love in my life, but I never expected to fall in love with you" (Get ready to have a cringe attack every 0.5 seconds)
Brad knows that he feels something special about his blonde best friend, and everything flipped after one time that they couldn't control themselves...
a story in which two best friends fell in love with each other at the most inconvenient time of their lives. (sequel to irrevocable.)
×short story× dziękuję ci za te wszystkie chwile, w których mogłem na ciebie patrzeć. chcę, żeby te dni wróciły, chcę znów codziennie wdychać twoje tanie perfumy, chcę bawić się kosmykami twoich włosów i liczyć z tobą gwiazdy. chcę ciebie. więc kochanie, napisz do mnie, cokolwiek.