Kiedy wydaje się, że nikt nie patrzy, one zawsze obserwują. Patrzą i zapamiętują każdy twój ruch, każde słowo. Słońce świeciło jasno, a wszystkiemu przyglądały się żaby... One shot Praca bierze udział w konkursie "Splątane Nici" w kategorii napisz mnie i jest inspirowana słowami: żaba, echo, czas.

Utopijne różowe marzenia o miłości. Kłamstwo, którego nie umie wykryć. On otaczający ją ze wszystkich stron. I ja, jedyna szara w jej różowym świecie. Metaforycznie przedstawiona historia dziewczyny z jednego z wymiarów. Z wymiaru, w którym straciła wszystko. Praca początkowo napisana na potrzeby akcji @adriananitaniteczka, za jej radą umieszczona w osobnym opowiadaniu. Okładka jest dziełem @ave-magda Dziękuję!

Miasta, wsie i lasy płoną od gniewu Swarożyca. Szkarłatne skrzydła Raroga szumią nad głowami ludu, zwiastując śmierć, nieszczęście i nieprzemijające pożogi - kary od boga ognia i słońca. Skazany na wieczną tułaczkę, zły i rozżalony wciąż gryzie i kąsa. Nie zazna spokoju, póki trwa wśród istnień ludzkich, równie żałosny jak każde z nich. Historia oparta na mitologii słowiańskiej, rozgrywająca się na ziemiach przedchrześcijańskiej Polski.

Lucas - zmienia miejsce zamieszkania odkąd praktycznie przyszedł na świat. Przez te kilkanaście lat już zdążył przywyknąć do tego koczowniczego trybu życia, bo przecież zawsze wyglądało, wygląda i będzie wyglądać to tak samo: nowa szkoła, znajomi, nauczyciele... Nowe wszystko. A wszystko powodowała tylko jedna osoba. Po raz kolejny musi zacząć od początku w niedużym miasteczku Cleveland w stanie Georgia. Jednak tym razem nie podejrzewa, że sporo namiesza między swoimi nowymi znajomymi, a już na pewno nie to, że również w życiu pewnej dziewczyny... Jak każdy nastolatek, mają swoje problemy, ale ją od dwóch lat ściga przeszłość. I mimo że nikt z nich nie chce skupiać na sobie uwagi poprzez opowiadanie o swoich trudnościach, odkrywają, że rozmowa bardziej ich zbliża niż dzieli... ~ Miasteczko jest prawdziwe, ale na potrzeby książki nie trzymam się jego rzeczywistego wyglądu ;)

W świecie nie jest łatwo. Emmie i wielu innym mieszkańcom dolnego pierścienia miasta, w którym żyje, właśnie tak jest. Ci zamożniejsi mają swe posiadłości w wyższych pierścieniach i na pewno nie muszą się martwić o to, co następnego dnia włożą do garnka... poprawka: co ich SŁUŻBA włoży do garnka. Dziewczyna co dzień boryka się z wieloma problemami, między innymi musi pogodzić się z brakiem ojca, ale zdecydowanie największym jest trudna sytuacja materialna jej rodziny. Poświęca więc studia na rzecz matki i młodszego brata i prawie cały dzień spędza na pracy w fabryce. Pewnego dnia odkrywa w sobie ten "dar", przez który wszystko w jej życiu się zmienia. Zmuszona zostawić rodzinę wyrusza na Quamar- tajemniczego miejsca, o którym wiedziała tylko tyle, że nie chce tam jechać. Na miejscu dowiaduje się o Akademii, w której niebawem przyjdzie jej się "uczyć", Akademii skupiającej w sobie wszystkich "obdarzonych". ~<><><><><><><>~ Podobieństwo do innych książek przypadkowe, a te same imiona to zbieg okoliczności, serio :D ><*><*><*><*><*><*><*>< ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ><*><*><*><*><*><*><*>< Grafikę na okładkę pobrałam stąd: http://selenada.deviantart.com/art/First-Snow-573618981

Macie czasem wrażenie że jesteście inni? Ja tak właśnie czuję się od czternastu lat .Byłam w lesie, sama. Całkiem sama. Siedziałam na polance i bawiłam się z wróbelkami. Zawsze kochałam towarzystwo zwierząt. Miałam tylko dwa latka kiedy mama zginęła z powodu choroby. Nawet dobrze nie wiem jakiej choroby, nikt mi nie powiedział. Nie miał kto mi tego powiedzieć. Ojca nigdy nie znałam. Nawet nie wiem jak ma na imię i czy jeszcze żyję. Od tamtej pory mieszkam u cioci i wujka ,brata mojej mamy. Dobrze mi u nich, jednak i tak brakuję mi kogoś kogo mogłabym nazwać mamą czy tatą, brakuję mi rodzinnej troski jaką nic nie może zastąpić. Teraz mam szesnaście lat i wszystko się komplikuje. Mieliście czasem wrażenie że nigdzie nie pasujecie? Że nic wam nie wychodzi? Że wszystko czego się dotkniecie się psuję, a wy nie możecie tego opanować? Że ogromne silne skrzydła mogły by cię nieść gdzie chcesz, ale nie potrafisz ich zaakceptować? Ja tak mam, i boje się samej siebie.

Двери уютной таверны, в которой временами творятся совсем уж неуютные вещи, всегда открыты для вас, дорогие писатели! Добро пожаловать:)

Jeżeli kiedykolwiek straciłeś czworonożnego przyjaciela, przeczytaj, co chciałby Ci powiedzieć. Okładka: @fallen-x

Dziewczyna o imieniu Joy wiele lat temu została podrzucona starszemu małżeństwu. Swoim wyglądem odróżnia się od ludzi z otoczenia, przez co czuje się inna i odepchnięta. Nie zna ani swoich prawdziwych rodziców ani nawet swojej przeszłości. Ale nie wie, że niedługo ma dowiedzieć sie prawdy o samej sobie... Zachęcam do komentowania ?, gwiazdkowania ? i śledzenia mojego profilu ? Pozdrawiam ? #16 w Fantasy !!! 23.04.2017r. Thanks c: #18 w Fantasy !!! 21.04.2017r. Awww ^^ #21 w Fantasy !!! 17.04.2017r. Dzięki :3 #23 w Fantasy !!! 03.04.2017r. Coraz bliżej samego początku :') #28 w Fantasy !!! 02.04.2017r. Dziękuję :3 Książka pisana od 01.10.2016 :D Grafika z okładki książki została wykonana przez FrostAlexis. Link do grafiki: http://www.deviantart.com/art/Of-Elves-And-Dragons-566971916

Opowieść o dwojgu młodych ludzi, których życie niewiele zdaje się mieć z bajki. Ludzi, którym nie dane było "Żyć długo i szczęśliwie". Przynajmniej na razie. Historia księżniczki, która odnaleźć się musi w świecie zupełnie sobie nieznanym, w którym zamiast muzyki i tańca preferuje się walki i Smocze wyścigi. Fanfiction na podstawie filmu "Zaplątani" i serii "Jak wytresować smoka". Hiccunzel - Czkawka i Roszpunka - nareszcie po polsku :)