Kolejne koncerty, kolejne zdjęcia. Louis miał dość. Tego wszystkiego i wszystkich. Nienawidził tego, a siedział w tym tylko ze względu na niektóre dziewczyny, które można łatwo wykorzystać. Kolejny koncert, kolejne piski. Stella miała dość. Jej przyjaciółka, najbardziej zapalona z Directioners jaką znała, nie mogła przepuścić okazji zobaczenia swoich idoli. Jak potoczy się ta historia? #1 w rankingu Tomlinson (17.03.2019) ❤️ *** uwaga, to nie jest ff o typowym "złym chłopcu" i "cichej myszce", to nie typowe ff, przysiegam, nie wrzucajcie wszystkiego do jednego worka! nazwa jest taka, bo serio, nie wiedziałam jaki dać już tytuł ps bohaterka jest gorsza od "bad boy'a" w tym ff

Nie prosisz z szacunkiem. Nie proponujesz przyjaźni. Nie zwiesz mnie Ojcem chrzestnym. You don't even think to call me Godfather. Nigdy nie wpadaj w gniew. Nigdy nie stosuj groźby. Przekonuj ludzi. Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet, a wróg powinien przeceniać nasze wady. Każdy może stać się zdrajcą. ~Mario Puzo - Ojciec Chrzestny http://dragon-trailers-zwiastuny.blogspot.com/

Uczono nas matematyki, a nie umiem obliczyć czy starczy mi sił. Uczono nas języków, a nie wiem kiedy się w niego ugryźć. Uczono nas geografii, a nie wiem jak cię odnaleźć. Uczono nas historii, a nie potrafię odróżnić przeszłości od chwili obecnej.

- Louis to nie ma sensu, odpuść. - Nie mogę, wpadłem po uszy i nie spocznę do póki będziesz moja. - To sobie jeszcze poczekasz. - Skąd możesz wiedzieć czy miłość jest taka zła?! - Co ja mam ci powiedzieć. Miłość to dziwka, a życie pieprzy każdego z nas. Każdemu przewróci w głowie, a później porzuci. A ja nie chcę się stać jej kolejną ofiarą.

"Pozwól mi być tym, co cię znieczula. Pozwól mi być tym, który cię podtrzymuje, który nigdy nie pozwala ci odejść. Mogę być twoim zabójcą bólu. Będziesz mnie kochać aż do końca. Jestem ramieniem, w które płaczesz, dawką, dla której umierasz."

-Obiecaj, że nieważne do czego między nami doszło nie zakochasz się we mnie. Nie teraz. - powiedział trzymając cały swój świat po raz ostatni w ramionach. -Louis wiesz, że nie musisz tego robić. - szlochała w jego objęciach. -Jestem tylko maszyną do zabijania. - powiedział bez emocji i odszedł... -Masz w Sobie cień anioła. - szepnęła wiedząc, że i tak już nie usłyszy. _______________________________________________________________________ FanFiction pisane jest przez dwie osoby. Wróciłyśmy po kilku miesięcznej przerwie. Rozdziały dodawane są conajmniej raz w tygodniu. W opowiadaniu występuje przemoc, seks i zwroty wulgarne. Czytasz na własną odpowiedzialność. Bardzo dziękujemy @gang_nialla za wykonanie tej pięknej okładki.

Nicole Selby była zwykłą nastoletnią dziewczyną z Doncaster. Nie spodziewała się jakie los dla niej szykuje koszmary, gdy tylko zjawiła się w swoim ulubionym miejscu gdzie mogła wszystko przemyśleć. Gdy tam dotarła, wiedziała, że już nie uwolni się od tej osoby pod drzewem. Chcesz poznać jej historię? Zachęcam cię do przeczytania tego fanfiction. Liczę, że ci się spodoba.

Historia dwójki różniących się osób, których połączy wielkie uczucie. On typowy Bad - Boy z wieloma tatuażami i piercingami Ona miła, nieśmiała dziewczyna z porządnego domu. Nie lubi oszustw, kłamstw i chamstwa. Co się stanie, gdy ta dwójka osób spotka się na swojej drodze? Czy pomimo ich tak różnych charakterów może pojawić się uczucie? O tym dowiesz się czytając to opowiadanie :) Okładkę wykonała: moondorx

Szłam środkiem drogi, o tej porze ulice Los Angeles były puste. Moją głowę cały czas zaprzątały wspomnienia i przeszłość, od której nie potrafię uciec. Nagle do moich uszu dobiegł charakterystyczny warkot silnika, odwróciłam się, a zza zakrętu wyjechało auto. Sparaliżowało mnie, samochód jechał z zawrotną prędkością. Poczułam jak pojazd zderza się z moim ciałem. Potem widziałam już tylko ciemność.

Widzę go. Idzie w moja stronę. Uśmiecham się. To ON. Jest moją miłością. Moją szaloną miłością.