yeahR5girl
- Reads 4,973
- Votes 289
- Parts 17
Zawsze bałem się śmierci. A może nawet nie tyle śmierci, co... umierania.
Bo tak właściwie, jak to jest z tym umieraniem? Czy nasza dusza wciąż jest świadoma tego, co się stało? Czy pamiętamy naszych bliskich i przyjaciół?
A może nic nie pamiętamy? Może po prostu "wegetujemy" w czasoprzestrzeni ze świadomością, że nasze dotychczasowe życie odeszło w niepamięć i... Sam już nie wiem...
Wiem natomiast, że gdyby nie ten wypadek, nigdy nie przekonałbym się jak wiele mogłem stracić...
____________________
To moje pierwsze ff o Raurze i Routney... I chyba pierwsze takie na Wattpad.com
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Zapraszam do czytania i komentowania
____________________
Wszelkie prawa zastrzeżone!