cudeńka
5 stories
Charleston by EldaCocci
EldaCocci
  • WpView
    Reads 123,511
  • WpVote
    Votes 11,610
  • WpPart
    Parts 34
Niemal cztery lata na walizkach. Dwanaście przeprowadzek. Dwanaście nowych domów i osiem do złudzenia podobnych szkół. Sześć krajów i setki poznanych osób. Ciągłe życie w drodze sprawia, że chcąc nie chcąc zaczynasz nazywać swoją rodzinę stadem, a samego siebie samotnym wilkiem. Wiesz, że nie warto rozpakowywać swoich rzeczy, bo za chwilę rodzice i tak ogłoszą wyprowadzkę. Nie przywiązujesz się do nikogo ani niczego, ponieważ to wszystko jest dla ciebie jak śnieg, który prędzej czy później roztopi się i zniknie. Każde miasto to nowa i jednocześnie ta sama historia. Te same ulice przepełnione samochodami, kawiarnie wieczorem oblegane przez grupy przyjaciół i zakochane w sobie pary. Centra handlowe, dworce, lotniska, parkingi, szkoły, biblioteki, do znudzenia przypominające te, które już poznałam. Nazywam się Debra Moquin i właśnie przeprowadzam się po raz trzynasty. Po raz kolejny wniosę walizki do swojego tymczasowego pokoju i pójdę do nowej szkoły, którą pożegnam zanim zdążę się obejrzeć. Trzynasty raz poznam kolejne, nudne miasto tylko po to, żeby za kilkadziesiąt dni pożegnać się z nim na zawsze.
Exodus by AstraFaraday
AstraFaraday
  • WpView
    Reads 144,458
  • WpVote
    Votes 12,513
  • WpPart
    Parts 49
Co łączy wyprawę Krzysztofa Kolumba, złoża planetoidy z okresu permskiego oraz wykształcenie się u ludzi ujemnego układu krwi? Zaskakująco wiele. Destiny przekonała się o tym na własnej skórze, lądując w samym oku cyklonu. Teraz musi zmierzyć się z konsekwencjami spełnionych życzeń, z prawdą, którą tak strasznie chciała odkryć. A przy tym wszystkim nie zatracić człowieczeństwa, nie dać się złapać Exodusowi, antyorganizacjom, rozwścieczonym rodzinom swoich ofiar... Naprawa wyrządzonych szkód wiąże się z podjęciem decyzji, które popychają ją niebezpiecznie blisko szalejącego chaosu. Gdy jeden mały krok dzieli Cię od zagłady, nie możesz sobie pozwolić na nieroztropność. Zwłaszcza gdy ichor w Twoich żyłach każe Ci skakać.
Buenaventura by AstraFaraday
AstraFaraday
  • WpView
    Reads 783,330
  • WpVote
    Votes 68,292
  • WpPart
    Parts 68
Destiny bierze udział w wymianie uczniowskiej do Stanów Zjednoczonych, idąc w ślady swojej kuzynki, Julii, która po zakończeniu programu nie wróciła do domu. Des trafia pod skrzydła Evansów - Chase'a, Bree oraz ich matki Dayenne, z którymi ma spędzić najbliższe dziesięć miesięcy. Zachowanie rodziny goszczącej szybko wzbudza w Des podejrzenia, a splot kłamstw, tajemnic i niedopowiedzeń obraca obiecany „amerykański sen" w istny koszmar. Tylko jak tu się wybudzić, jeśli nawet nie wiesz, że śnisz? Nic nie wiesz o świecie, w którym żyjesz. Nic nie wiesz o swoich dalekich przodkach. Znasz chociaż własną grupę krwi? Myślisz, że te rzeczy nie mają większego znaczenia. Być może masz rację. Być może Cię nie dotyczą. Być może pewnego dnia postanowisz wyjechać. Do pracy, na wakacje, na wymianę, na studia, do dalekiej rodziny czy w pogoni za marzeniami. I będziesz przekonany, że to była Twoja decyzja. A gdy poznasz prawdę, będzie już za późno. ___ Wattys 2016: Na językach Wattpadowe Oscary: Najlepsza Niedokończona Książka Ailes Award: Koktajl Mołotowa, Ósmy cud świata
Mallaroy [w księgarniach!] by Antyarktyka
Antyarktyka
  • WpView
    Reads 1,650,511
  • WpVote
    Votes 5,240
  • WpPart
    Parts 7
[Zostaje wydane w 3 tomach, pierwsze dwa już dostępne!] Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całej rasy. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...? Spoiler: nieprawda.
Mimo Wszystko | Draco Malfoy by _charlotte_smith_
_charlotte_smith_
  • WpView
    Reads 645,889
  • WpVote
    Votes 34,532
  • WpPart
    Parts 113
Draco Malfoy? Pamiętam go. Ślizgon, ale tylko w teorii. Nie pasował do nich, był za słaby. Nazywali go też Śmierciożercą, ale tylko idioci, którzy go nie znali, czyli tak naprawdę cały świat. Znałam go trochę z innej strony. To oni wykorzystywali go i jego słabości. Był jedynie pionkiem w ich grze, marionetką podległą swym panom. Służył im, nawet myśląc, że występuje przeciw nim. Nie miał szans w tej nierównej walce. Pamiętam też jego rany po żyletce. Pamiętam nawet te chwile, w których zamykał drzwi, siadał na podłodze i płakał, pozwalając by łzy bezradności spływały po jego bladych policzkach. Pamiętam też jego ostatni uśmiech, gdy na mój widok lekko uniósł lewy kącik ust... Powtarzano mi, że najsłabsze ogniwa wygasają najszybciej. On był tego dowodem.