Nieznajomy-Miraculoms
(nie to nie jest kik coś innego ale proszę zajżyj ????) ||Dosiadł się do niej, był w czarnym kapturze, był mrok, tylko jego intensywne zielone tęczówki były widoczne. Zaczął niebezpiecznie się przybliżać|| || -nie,proszę nie odchodź- zaczął płakać jak małe dziecko||