Summer Love I WYDANE!
-Czy ty ze mną flirtujesz? -Od jakichś dwóch miesięcy, ale dzięki że zauważyłaś.
-Czy ty ze mną flirtujesz? -Od jakichś dwóch miesięcy, ale dzięki że zauważyłaś.
Vivian znajduje się na wymianie studenckiej w Anglii. Zostaje zatrudniona jako pomoc kucharza w pałacu, gdzie poznaje sekrety i grzeszki rodziny królewskiej, w tym rozkapryszonego następcy tronu, którego ulubioną rozrywką jest robienie na złość władczej, surowej matce. I część Trylogii Royal
Justin i Lizzie nigdy za sobą nie przepadali. On jest kapitanem drużyny piłki nożnej, która niedawno dostała się do półfinału krajowego. W związku, iż Liz pracuje w redakcji gazetki szkolnej w dziale sportowym - musi zrobić projekt o kapitanie, zapisywać notatki i nakręcić "project 98". Będzie musiała pokazać na nim j...
Gwałcicielom należy się krzesło elektryczne. Jestem tego pewna jak śniegu na Alasce i deszczu w lesie tropikalnym. Jestem pewna jak garbów wielbłąda i płetw rekina. Pewna jak własnego nazwiska i pieprzyka na lewo od pępka. Posadzić, przypiąć, popieścić. Nie delikatniej, niż oni pieszczą nas. Może wtedy jego gorący ty...
Jeśli pragniesz tęczy, pogódź się z deszczem. Pogodziłem się z deszczem, który obmywa mi głowę; spływa po mnie to co złe i to co dobre. Topię się w deszczowej roli samotnego ojca niesfornej pięciolatki; topię się w jej smutkach i potrzebach; topię się w jej tęsknocie za matką. Wchodzę po pas wody w deszczową ciemnię n...
Drzwi od gabinetu dyrektora zamknęły się za moimi plecami, a w dłoni pozostała mi jedynie kartka, na której napisane było: Zajęcia Koła Teatralnego odbywają się w poniedziałki i piątki od godziny 17.00 do 19.30. Zapraszamy. Dziś, w piątek wieczorem ja zamiast jak co tydzień iść wyszaleć się z kumplami musze zostać w...
Stella Moore w starej szkole, była bardzo popularną dziewczyną, lecz po przeprowadzce przeistoczyła się w największego kujona, w dziejach. Od czterech miesięcy ubierała się w niemodne, zakrywające i oszpecające ją ciuchy. Czuła, że tak jest lepiej, wolała gdy nikt jej nie zauważał. Nienawidziła, tak zwanych ''populars...