marvel; viviian
4 stories
fall over | iron man [✔️] [rise prequel] by _viviian_
_viviian_
  • WpView
    Reads 5,242
  • WpVote
    Votes 343
  • WpPart
    Parts 7
❝- Czyli teraz jestem twoim mechanikiem do konserwacji sztucznego serca i... tego czegoś? - Dokładnie tak! A teraz chodź i wyjmij mi te śrubkę spod pachy, Viv.❞ ◇ Praca asystentki nigdy nie była marzeniem Vivian, ale z przyczyn losowych nie potrafiła wybrać sobie innej, a przynajmniej takiej, do której by się nadawała. Starała się jednak sceptycznie do tego nie nastawiać - w końcu to nie może być takie złe, prawda? Nie może, chyba że twój pracodawca w ciągu kilku tygodniu z wpływowego miliardera zmienia się w latającego robota, który chce zbawić świat niczym objawiony. Przy tym całym zmieszaniu, wcześniejsze latanie za nim jak za dzieciakiem z pieluchą było pestką. Prawdziwy problem pojawił się, kiedy ta pielucha zrobiła się żelazna. A kiedy już i z tym sobie poradziła... trafiła prosto w sam środek więzienia w Sokovii. _________________________________ OC: Vivian Davis (Griffin) Iron Man Fanfiction
rise | avengers: age of ultron - avengers: endgame [✔️] by _viviian_
_viviian_
  • WpView
    Reads 49,972
  • WpVote
    Votes 1,813
  • WpPart
    Parts 17
❝ - Patrzysz się tak na każdego śpiącego człowieka, Stark? - Tylko na tych specjalnych.❞ ※ Oprócz tego, jak się nazywa, Vivian niewiele pamiętała z życia przed Sokovią. Wiedziała jednak jedno - jej największym celem, jak i marzeniem, było wyrwać się z zimnego więzienia i wrócić wreszcie do domu. I jedynym jej problemem nie były tutaj moce, dzięki którym mogła kontrolować ziemskie żywioły, lecz nieoczekiwana pomoc samych Avengers. Niespodziewanie - i broń Boże planowanie - Vivian dołącza do grupy nad zdolnych obrońców Ziemi, wpierw niosąc im wsparcie przy walce z Ultronem, a później stając wraz z nimi do w wojny między superbohaterami, by na samym końcu walczyć oko w oko z wszechpotężnym Thanosem. Pytanie nie brzmi więc 𝘊𝘰 𝘱𝘰𝘴𝘻ł𝘰 𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘢𝘬?, tylko należy zapytać 𝘊𝘻𝘺 𝘝𝘪𝘷𝘪𝘢𝘯 𝘱𝘰𝘳𝘢𝘧𝘪 𝘰𝘥𝘮𝘢𝘸𝘪𝘢ć 𝘱𝘳𝘻𝘫𝘢𝘤𝘪𝘰ł𝘰𝘮 i (co ważniejsze) 𝘚𝘵𝘢𝘳𝘬𝘰𝘸𝘪? --------------------- OC: Vivian Griffin Movies; ※ story one - avengers; age of ultron ※ story two - capitan america; civil war ※ story three - avengers; infinity war ※ story four - avengers; endgame » bonus; ※ story two and half - RED QUEEN. » bonus - SLEIGH RIDE | CHRISTMAS STORY przepiękna okładka od: @symdonia
hooked | ant-man (przerwa) by _viviian_
_viviian_
  • WpView
    Reads 3,772
  • WpVote
    Votes 322
  • WpPart
    Parts 5
❝- To miał być jeden prosty skok! Nie prosiłam o żaden kostium jakiegoś robaka! - Nie dramatyzuj. Ja też miałem na ten wieczór inne plany.❞ ¤ Robota Ashley różniła się od takich normalnych tylko i wyłącznie tym, że była nielegalna. No może inaczej - ona umiała przyznać się otwarcie do tego, że okrada ludzi, w porównaniu do reszty świata. Wykonywała kolejne skoki, jeden za drugim, mając wyrąbane na życie i ciesząc się każdym dniem. Jej problemy zaczęły się, kiedy na nowo nawiązała współpracę z kolegą z przeszłości, Scottem Langiem. Niby nic, zwykłe z włamanie z kradzieżom i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że przez przypadek wpadły im w ręce pewne owadzie kostiumy, a szalony dziadyga - ich właściciel - wplątał ich w misję ratowania świata. I tu pojawia się dylemat. Bo czy prosta złodziejka może stać się bohaterem na skalę światową? -------------------- OC: Ashley Heathrow Marvel: Ant-Man Fanfiction
ironic | avengers (przerwa) by _viviian_
_viviian_
  • WpView
    Reads 29,097
  • WpVote
    Votes 1,673
  • WpPart
    Parts 12
❝- I tak żaden hotel nie będzie tak wielki jak twoja Tower. Po części też moja w sumie, nazwisko to samo. - Po moim trupie! Prędzej zmienię nazwę na Anthony Tower, niż podzielę się jej własnością!❞ ✪ Życie nie oszczędzało Audrey Stark w najmniejszym calu. Począwszy od bycia drugim dzieckiem w wielkiej rodzinie bogaczy, w której praktycznie nikt - prócz matki - nie zwracał na nią uwagi, skończywszy na zwykłym potknięciu się o swoje własne nogi na prostej drodze. Nie jest ona jednak człowiekiem głupim - nie wszystkie geny geniuszu Starków podpierdzielił jej brat, Tony. Więc kiedy ta, po wielu latach nieobecności, zjawia się w Nowym Yorku, by spędzić miły czas na łonie miejskiej dżungli, pod czujnym okiem swojego braciszka - przypadkowe podpierdzielenie zbroi i atak azgardzkiego księcia Lokiego również uznaje za niezłą losu. I to cholernie uszczypliwą i całkiem ironiczną, bo być może gdyby nie to, nigdy nie zostałaby Iron Girl oraz oficjalnym członkiem drużyny Avengers. ...oraz nigdy nie poznałaby Steve'a Rogersa. ---------------------------- Marvel Avengers 2012 Fanfiction OC: Audrey Maria Stark cudna okładka od alexrover_ <3