klymena
- Reads 124,747
- Votes 3,631
- Parts 24
Idę prosto na pociąg, z którego odjazdem skończy się moje dotychczasowe życie, a zacznie się nowe.
Życie bez niego u boku, ze złamanym sercem i małą, przecudowną osóbką, która niedługo zacznie kroczyć, po tym okrutnym świecie.
Życie na każdym kroku potrafi sobie z nas zadrwić, a ze mnie zadrwiło zdecydowanie wiele razy.
Życie pełne jest tajemnic i nieodkrytych dróg, które odkrywamy dopiero po czasie.
Życie, które potrafi poprowadzić nas w zupełnie innym kierunku, niż planowaliśmy się udać.
Ja, nigdy nie planowałam być w tym miejscu, co teraz.
Ale życie jest reżyserem, niezależnie od osoby, przyczyny, stanu społecznego, majątku...
My po prostu musimy się z tym pogodzić...