Najlepsze z najlepszych ?❤️
4 stories
protège-moi ∆ sherlock bbc by sookehh
sookehh
  • WpView
    Reads 1,304
  • WpVote
    Votes 149
  • WpPart
    Parts 1
❝Uciekanie jest stosunkowo proste❞ © 2016 sookehh; one-part fanfiction with James Moriarty (Sherlock BBC)
Zagrajmy w Miłość by Nika2299
Nika2299
  • WpView
    Reads 4,196
  • WpVote
    Votes 495
  • WpPart
    Parts 12
Miłość nigdy nie jest bezpieczną grą. Jej zasady stale się zmieniają i nie zawsze dasz radę za nimi nadążyć. Do tej gry potrzebna jest pokerowa twarz. Nie możesz zdradzić emocji, które się w tobie kotłują. Musisz mieć oczy do okoła głowy i uważnie obserwować twojego przeciwnika. To właśnie z niego możesz wyczytać najwięcej. A kiedy twój przeciwnik, nagle przestaje nim być - przegrałeś. Afrodyta zainteresowała się twoim sercem, zabrała je i wręczyła komuś innemu. Wręczyła je temu, kto jeszcze nie dawno był twoim wrogiem. Nie wierzysz w to co mówię? Pozwól mi więc udowodnić, że jesteś w błędzie. All rights reserved by Nika2299 Please do not copy or translate my book without my agreement. You can find me at Twitter! Username: Nika2299
Zmiana || Sherlock by amissatempore
amissatempore
  • WpView
    Reads 96,421
  • WpVote
    Votes 5,787
  • WpPart
    Parts 33
Gra na skrzypcach, rozwiązywanie zagadek, łapanie morderców, strzelanie do ściany, ciągłe kłótnie, herbata pani Hudson i pojawiająca się od czasu do czasu uporczywa nuda. Wszystko takie same, oprócz jednej rzeczy. Współlokatora Sherlocka Holmesa. Komu przypadnie zaszczyt mieszkać ze słynnym detektywem?
Jak słońce i księżyc | SH by LilyEmilyRose
LilyEmilyRose
  • WpView
    Reads 145,711
  • WpVote
    Votes 10,929
  • WpPart
    Parts 53
Sherlock przechadzał się nerwowo po salonie. - Powiedz mi. Powiedz mi, kim jesteś. Czemu tu jesteś? Czy ktoś cię przysłał? Nie jesteś zwykłym człowiekiem. Jesteś inteligentna. ZA bardzo inteligentna. Przecież to niemożliwe, żebyś tak przypadkiem zapukała do moich drzwi... Ja nie wierzę w przypadki. Nie odpowiedziała, więc mówił dalej. - Ktoś cię przysłał, tak? Powiedz mi. To ON? Chociaż to do niego nie podobne... Chyba, że chce uśpić moją czujność... A może to mój braciszek się ze mnie nabija... Nie, wiedziałbym, że to on... Więc skąd się tu wzięłaś? Wciąż milczała. - I dlaczego się ciągle tak uśmiechasz? Przecież nikt się nie może ciągle uśmiechać. Ale na twojej twarzy zawsze gości uśmiech. Co ukrywasz pod tą maską? Dlaczego to ukrywasz? - Sherlock? - usłyszał głos Amber i po chwili dziewczyna weszła do salonu. - Co robisz? Obrócił się do niej, nawet nie próbując zakryć siedzącej na kanapie małej kukiełki, która na szyji miała zawiązaną jedną z apaszek dziewczyny. - Rozmawiam z tobą. - odparł, jakby nie było w tym nic dziwnego. - Ze mną? - obrzuciła go uważnym spojrzeniem. - Często tak rozmawiasz ze mną, jak mnie nie ma? - To był wyjątkowy przypadek. - Sherlock usiadł w fotelu, wyciągając przed siebie nogi. - John był bardziej chętny do rozmowy, gdy go nie było. - Ile razy mam ci powtarzać, że nie jestem Johnem? - Przecież wiem, że nim nie jesteś, nie jestem głupi. John nie nosił apaszki w groszki. Spojrzała na niego z politowaniem. - Jesteś niemożliwy... - Jestem Sherlockiem Holmesem. *** Sherlock ma nowego asystenta, a właściwie... asystentkę. Czy to oznacza, że słynny detektyw znowu będzie rozwiązywał zagadki kryminalne? Czy asystentka okaże się odpowiednia? Czy może tym razem sukces odniesie druga strona? Czy to możliwe, żeby ktoś rozumiał drugą osobę bez słów? No i - czy detektywi dadzą sobie radę? Fanfiction na podsta