Ta-jei to argonianin, jedno z moich OC do Skyrima, którym niedawno zaczęłam grać z dodatkiem modów. Działy się dość ciekawe rzeczy więc postanowiłam spisać je i potraktować to jako rozgrzewkę. Mały opis Argonianin x Mężczyzna x hetero Zabójca specjalizujący się w: Broni jednoręcznej (sztylety) Alchemii (trucizny) Skradaniu się Młody, naiwny, ciekawski Lubi: Łapać motylki (zbierać składniki), wodę, skoomę, spokój Nie lubi: Broni dwuręcznych, tej całej bzdury z Dovahkiinem "Moja filozofia jest prosta. Widzę coś co chcę - biorę to. Widzę coś czego nie lubię - uciekam. Lub zabijam jeśli nie jest większe ode mnie". Lista modów (niektórych) używanych podczas przygód: Hunters Treehouse Alternate Start - Live Another Life Dovahkiin Relaxes Too Argonian Raptor Feet

Zastanawiałeś/łaś się kiedyś o czym mogą rozmawiać między sobą bohaterowie z uniwersum Marvela oraz nie tylko oni? Jesli tak, to ,,Osobliwe Konwersacje" są stworzone właśnie z myślą o tobie.

Mam na imię Elliot i wiem, że jestem tylko bohaterem opowiadania. Wiem, że w rzeczywistości nie istnieję, a wszystko wokół to czysta fikcja. Problem w tym, że z mojej perspektywy wcale tak to nie wygląda.

Gdy młody Martin umiera, poznaje prawdę o życiu po śmierci. Trafia do tajemniczego miejsca, które sprawia, że zaczyna na wszystko patrzeć inaczej. Gdy dostaje drugą szansę, wie, że nie może jej zmarnować. Opowieść, która w 5 dni dostała się na szczyty polskich sf! Jeśli uważacie, że jest tego warta, postarajcie się podnieść jej notowania!

Marzenia i cele to bardzo ważne pojęcia w życiu każdego człowieka, ale te rzeczy bardzo często trudno zdobyć. Cele są różne, każdy marzy o czymś innym. A to o pieniądzach, władzy, wolności, miłości czy wiernej przyjaźni. Samantha Stealword śni jednakże o pewnym kwiecie. Pamiętajmy o tym, że każdy ma inne wartości w życiu, inne cele i środki. Pamiętajmy o sile naszych wrogów i miłości bliskich. Pamiętajmy o własnej dumie i prawie do wolności. Współtworzone z @Semcia oraz @Sempayu.

"Raz na jakiś czas rodzą się dzieci z niepojętą przez nas mocą. Słucha się ich wszelaka dzika zwierzyna leśnej głuszy. Są oni najpewniej potomkami Romulusa i Remusa, ojców Romy, wykarmionych przez wilka i wychowanych w leśnej gęstwinie.[...] Jeśli krew braci zmieszana zostanie z klątwą Dzieci Księżyca, to potomek traci swą moc i władzę.". Lena właśnie straciła matkę, ojciec zginął już parę lat temu. Przeprowadza się do ciotki mieszkającej w górach. I tam odkrywa pewien sekret. Brzmi klasycznie i oklepanie? A może sam się przekonasz, czy naprawdę tak jest? Ciotka nie jest wredną, starszą babą z kotami, szkoła jest całkiem zwyczajna, jedynie w lesie kryje się coś całkiem odmiennego od rzeczywistości... To opowiadanie zaczynałam niezliczoną ilość razy. Może tym razem uda mi się je skończyć. Zaczęłam je dawno temu - teraz poprawiam i modyfikuję. Mam szczerą nadzieję, że przypadnie ci do gustu. Rozdziały staram się dodawać często, ale autor też człowiek ;) Nie podoba się, powiedz proszę co, będę mogła to poprawić. Podoba? Poinformuj mnie o tym, żebym mogła się z tego cieszyć (jak dziecko... :D) No i wielkie dzięki za zainteresowanie każdemu kto tu zaglądnie ^^ Wszelkie prawa zastrzeżone - proszę nie kopiować ani nie kraść mojego pomysłu - nie rozumiem sensu podpinania się pod czyjąś pracę i zbierania za to 'fejmu'.

Opowiadanie pokazujące członków Avengers i nie tylko ich z tej drugiej, bardziej uczuciowej strony. Oprócz ratowania świata, każdy z nich ma swoje życie i zmaga się z własnymi uczuciami i słabościami. Próbują uporać się ze stratami, wiadomościami, które zmieniły ich życie oraz zdarzeniami, które miały miejsce kiedyś jak i nie tak dawno. Co się stanie gdy członkowie Mścicieli nagle przestaną ratować życie innych? Czy dadzą radę walczyć nie tylko ze złem ale też z własnymi uczuciami? Co będzie gdy znowu będą musieli zjednoczyć siły, aby uratować przyjaciela i nie doprowadzić do zagłady? Czas akcji toczy się rok po ,,Kapitanie Ameryce- Wojnie Bohaterów" i wszystkich wcześniejszych filmach. Współpraca, w niektórych fragmentach z Semcia /@ZuzannaSemenov