Since 2043 a new law has been put in place to keep the country safe. It states that no one is allowed to be outside or look outside after dusk. If you disobey the rules you will never be seen again. You will be taken away by whatever lives in the dark. I wrote this a long time ago, the grammar sucks. I'm sorry, but I can't be bothered to go back and add hundreds of commas, so this is what ya'll get.

~ AVAILABLE ON AMAZON: https://www.amazon.com/dp/164434193X ~ She hated riding the subway. It was cramped, smelled, and the seats were extremely uncomfortable to sit on for hours on end. Now add a group of crazy mask-wearing, weapon-wielding, maniacs to the ever growing list of reasons why Gemma hated riding the subway. Gemma Conners is your average eighteen year old and for the past two years she's been riding the subway to and from school with no problem. She always expected the same ol' same ol'. Cramped spaces, hard seats, and perverts staring her up and down and "accidentally" bumping into her and blaming it on the train as it jostled people into one another. Never did she expect a group of masked men to rush in and hold everyone onboard hostage, demanding that they all play along with their sick and twisted idea of a "game". It was either that or die. To add on to her ever growing list of problems, one of the passengers onboard just so happens to be Archer Daniels, your typical high school "heartthrob" and Gemma's classmate. Her day just kept getting better and better. With Gemma's luck, she'd be lucky if she lasted five minutes. Yep. She really hated the subway. *Book Cover Credit: Irah Marie* Thanks again for making such an AMAZING cover!❤️

Do rodzinnego domu Eliet przyjeżdża na wakacje amerykańska studentka literatury o imieniu Olivia. Włoska prowincja staje się jedynym świadkiem budzących się pragnień pomiędzy dwójką nieznanych dotąd sobie ludzi. Towarzyszy im strach oraz niepewność, ale razem spróbują wypracować drogę, która doda im otuchy oraz ukoi potrzebę akceptacji. Początkowe rozdziały inspirowane powieścią Andre Acimana "Tamte dni, tamte noce".

Jestem pewien, że doskonale znasz moją historię. Jack Dawson, szczur uliczny, pasażer trzeciej klasy, artysta z Wisconsin, przemierzający świat z dziesięcioma dolarami w kieszeni, dzieciak z wiekszą ilością perspektyw, niż monet i przede wszystkim - ofiara pewnej bardzo przereklamowanej katastrofy. A co, jeśli powiem Ci, że Jack Dawson nigdy nie odszedł? Że tamtej feralnej nocy wcale nie poszedł na dno z niezatapialnym statkiem-legendą?

W internecie pojawia się nowa aplikacja do czatowania z przyjaciółmi, zwana FRIEND... FRIEND w pierwszym miesiącu zyskuje ponad milion pobrań... Nikt nie interesuje się nawet stworzycielem aplikacji, a to on zmienia przecież życie jej posiadaczy w istne piekło... "Zbierz wszystkich bliskich i poczatuj z nimi poprzez tę niesamowitą aplikację, jaką jest FRIEND! Dostarczy Wam ona wiele niesamowitych przeżyć... Uwierzcie :)" Okładka od: https://my.w.tt/qs9VsGerq4 ♡

🍊 Callie Irving nie jest zbytnio lubianą czarownicą w Hogwarcie, ale wie, że może winić za to tylko siebie i swoje złośliwości, które wśród Ślizgonów uznawane są za wzorowe. Kiedy dziewczyna chce się zmienić, los zsyła jej dwie rude czupryny, które tylko potrzebują od niej... Eliksiru Miłosnego. Przy nich zaś okazuje się, że nawet ponadprzeciętne zdolności Callie w warzeniu eliksirów nie chronią jej przed wpadnięciem do miłosnego kotła zakazanego Ślizgonom. • "- Mamo, a gdyby tak, tylko hipotetycznie, Fred zakochał się w Ślizgonce? - Mamo, a gdybym tak, tylko hipotetycznie, uderzył George'a w głowę?" • Zakończone. Kontynuacja: Węże jednak śmieszkują Całe uniwersum Harry'ego Pottera należy do J.K. Rowling.

"Miejscem, w którym się obudził, był ogormny kamienny dziedziniec, otoczony murami porośniętymi bluszczem. (...) Co to może być za miejsce? Jak się tu znalazł? Setki pytań kłębiły się w jego głowie, a najbardziej nurtowało go jedno: kim jest? Kompletnie nic nie pamiętał, jedynie... Cichy płacz..." Zastanawiasz się, co było dalej? Jeśli tak, to koniecznie sięgnij do tego fanfika!

Budzę się w niewielkim pokoju. Nie wiem gdzie jestem. W głowie mam pustkę... Wokół sami chłopcy... Nazywają to miejsce strefą..Za murami jest labirynt.. Pojawienie się mojej siostry jeszcze bardziej komplikuje sprawę... Zaczęły wracać...Wspomnienia...Dreszcz...Śmierć...Pożoga...Próby Labiryntu...Nie powinnam tam wchodzić...nie powinnam...za dużo sobie przypomniałam...i poniosłam za to karę...

Czy zastanawialiście się kiedyś, czy w strefie na pewno nie było nigdy dziewczyny? A może zdarzyła się pomyłka i przedstawicielka płci pięknej jednak tam trafiła? Jak potoczą się losy młodej Azjatki, która trafia do miejsca ogrodzonego murem, a jej towarzyszami są jedynie młodzi chłopcy?

Dalsze losy bohaterów. Przyjemne lub nie, zakończenie historii Dylana i Thomasa. 3 rozdziały, zapraszam!