Hiyori na zawsze zapomina o Yato, Yukine i ich wspólnych przygodach . Załamany bóg wraz ze swoim shinki tracą wszelkie nadzieje na poprawę sytuacji. Pewnego dnia spotykają dziewczynkę która pomimo upływu czasu nadal o nich pamięta i obiecuje być z nimi aż do śmierci.
Co by było gdyby.... Hiyori stała się bóstwem? Gdyby życie wszystkich istot, poczynając od ludzi, przez ayakashi po bóstwa.... zależało od Niej? Gdyby przyjaźń z Yato.... przekroczyła wszelkie granice? Odpowiedzi, poszukajcie w tej książce. You can be kin again, jest kontynuacją dobrze znanego Anime pt.,,Noragami". Je...
Hiyori zapada na śmiertelną chorobę. Postanawia zostać shinki Yato. Wydaje się, że sytuacja się uspokoiła, jednak na drodze naszej trójki staje stara znajoma Yato, z którą ten pokłócił się setki lat temu. Ku zdziwieniu wszystkich, nie chce przysporzyć kłopotów, tylko pogodzić się z bogiem, jednak czy Yato wybaczy jej...
W pewnej światyni odradza się bóg księżyca, Tsukuyomi. Pamięta on jednak wspomnienia ze swojego przeszłego życia..z wyjątkiem lat, którego spędził jako Yato. Czy Hiyori i Yukine uda się go odnaleźć? I czy go rozpoznają?
Co jeśli uczucia przyjaciół- Yato i Hiyori znowu zostaną wystawione na próbę? Czy dawna obietnica przetrwa-a może- pryśnie niczym bańka mydlana? Oblivio, czyli kilkuczęściowe fanfiction Yatori, przedstawi wam, jak to jest rozumieć się bez słów i mieć bratnią duszę u swojego boku. ...Nawet jeśli sami o tym nie wiemy. ♥
Po wielu wspólnych przygodach, przychodzi czas na rozłąkę przyjaciół. Yato musi zmierzyć się z rzeczywistością i co gorsza - z utratą najbliższej mu osoby. //Wydarzenia opisane w ff, mają miejsce po drugim sezonie Noragami, dlatego dla osób które nie oglądały anime, niektóre wątki mogą być niezrozumiałe!//
Dalsze losy Yato, Yukine i Iki Hiyori po drugim sezonie anime, zapraszam do czytania!
Miłość..Miłość..Miłość.. Hiyori i Yato są w związku od 3 miesięcy. Pewnego dnia Yato musiał na miesiąc iść na spotkanie Bogów i zostawić swoją ukochana. Czy Hiyori zapomni o Yato ? Czy może stanie się cud w relacjach Boga z śmeirtelniczką?