ekstaza
11 stories
How to be a Drowning Fish (boyxboy) by shhflymiin
shhflymiin
  • WpView
    Reads 11,016
  • WpVote
    Votes 1,392
  • WpPart
    Parts 8
Wystarczy przestrzegać kilku prostych reguł. Zasada nr 1: Wstrzymaj oddech. Zasada nr 2: Zanurz się w wodzie. Zasada nr 3: Oczy miej zawsze szeroko zamknięte. Zasada nr 4: Nie pozwól, by ktokolwiek odkrył twoje uczucia. Zasada nr 5: Utoń.
American Horror Story - One-Shots by Rakshasha_
Rakshasha_
  • WpView
    Reads 2,103
  • WpVote
    Votes 147
  • WpPart
    Parts 2
Lata w Domu Morderstw przemijały powoli. Boleśnie powoli. Zwłaszcza kiedy było się martwym, a opuszczenie granic wiktoriańskiej posiadłości leżało daleko poza możliwościami każdego umarłego rezydenta. Pomijając Halloween - ale Halloween zdarzało się tylko raz do roku, więc co za różnica? Niewielka. I na pewno nie dla niego. Dom więził ich w środku, zmuszając do snucia się bez celu i obserwowania nowych właścicieli - jeśli w ogóle znaleźli się tacy na tyle odważni, by zamieszkać w sławnym miejscu wielu, wielu morderstw, które dodatkowo figurowało na trasie wycieczki po najstraszniejszych miejscach Los Angeles. Świetna rozrywka, naprawdę. Czasami przyglądał im się z okna swojego dawnego pokoju i okazyjnie poruszył firanką albo komuś się pokazał. Ich miny były tego warte. I były jedyną rozrywką w paśmie beznadziejnej, wszechogarniającej nudy, która wypełniała wszystkie dni Tate'a już od zbyt wielu lat. Zbiór One-Shotów o postaciach pierwszego sezonu American Horror Story - przeróżnych, od krwawych scen do ckliwych romansów. Póki co jest ich niewiele, lecz zakładam zbiór, bo liczba może wzrosnąć. Przez wzgląd na niektóre brutalne treści w odpowiednim rozdziale będzie ostrzeżenie - tagi są odnośnie wszystkich prac, ale nie wszystkie prace pasują do wszystkich tagów. Zapraszam bardzo serdecznie do czytania - nie tylko fanów!
right in my mind •your preferred ship• by omamymam
omamymam
  • WpView
    Reads 390
  • WpVote
    Votes 59
  • WpPart
    Parts 1
Moja miłość do ciebie była zabójcza, więc niech spełni się jej zadanie. (możecie sobie wyobrazić dowolne osoby, nie ma wskazania na kogoś konkretnego, więc to otwarte pole dla was i waszych shipów)
Schizofrenia. by baphomett666
baphomett666
  • WpView
    Reads 342
  • WpVote
    Votes 45
  • WpPart
    Parts 1
Przyjmuję wszystkie ostrza mego własnego ja. Ostrza pchające w dół.
Podświadomość. by baphomett666
baphomett666
  • WpView
    Reads 857
  • WpVote
    Votes 55
  • WpPart
    Parts 1
Wędrowałem po własnej podświadomości.
Morze. by baphomett666
baphomett666
  • WpView
    Reads 112
  • WpVote
    Votes 25
  • WpPart
    Parts 1
Widzisz tę wodę przepełnioną bólem?
Dotyk chmur [one-shot] by oktanek08
oktanek08
  • WpView
    Reads 812
  • WpVote
    Votes 115
  • WpPart
    Parts 1
Minęło już kilka lat od śmierci jego brata, jednak Micah nie potrafi pogodzić się ze stratą starszego brata. Dorasta, dojrzewa, ale nie zamierza wykorzystywać swojego nastoletniego życia, jak należy; zamyka się i pozwala, by demony zawładnęły nad jego myślami, emocjami, nad jego duszą. Opowieść Micaha jako nastolatka. Okładka: Dartisq #szklanyklosz One-shot pisany na konkurs na facebookowej grupie Wattpad Polska.
Ile trwa wieczność? [one-shot] by oktanek08
oktanek08
  • WpView
    Reads 284
  • WpVote
    Votes 66
  • WpPart
    Parts 1
Historia o nastolatku, który na nowo uczy się żyć.
czwarta w środku nocy by marnosc
marnosc
  • WpView
    Reads 158,838
  • WpVote
    Votes 10,784
  • WpPart
    Parts 1
od niewinnego zauroczenia po desperację i inne skrajne emocje, próbując opisać uczucia, które już dawno ktoś opisał.
Bromance by lordmalachai
lordmalachai
  • WpView
    Reads 283,120
  • WpVote
    Votes 23,014
  • WpPart
    Parts 30
"Mam wrażenie, że coś tu nam siada na łby. Jakbyśmy byli ciągle naćpani adrenaliną, niewyspani i przetrenowani... i dlatego wszystko robi się jakieś ostrzejsze, bardziej intensywne. Może to przez to? Może jesteśmy tylko napaleni, spizgani zmęczeniem, przegrzani po treningach, nie wiem. Ale jak na ciebie patrzę, ziomo... to nie mam pojęcia, czy to tylko ja tak mam." tylko Bromance może być wieczny. To historia o tych, co byli „jak bracia", dopóki nie oberwali krążkiem prosto w pysk i nikt już tego nie poskładał. O hokeju, gdzie zęby są opcjonalne, krew na lodzie nie robi wrażenia, a ból wpisuje się w tygodniowy grafik. O młodych ludziach, którym świat wydał się zbyt ciasny i zbyt nudny, więc zaczęli go rozmontowywać własnymi rękami, kawałek po kawałku, żeby sprawdzić, czy pod spodem jest cokolwiek wartego czucia. Jest tu lojalność tak ślepa, że aż głupia, obsesje udające osobowość i granice tak rozjechane, że nikt nie pamięta, po co w ogóle były. Są noce, które pachną fajkami i idiotycznymi decyzjami, akcje robione na samej adrenalinie i to chore, niepokojące poczucie, że wszystko zaczyna działać dopiero wtedy, gdy coś się sypie. A między nimi narosło coś, co nie potrzebuje nazw, coś, co się przyplątało i nie chce spierdalać.