"- Moja propozycja brzmi tak - spojrzał na mnie znacząco - Rzucasz pracę, jesteś moja, dostajesz trzy tysiące miesięcznie - wypowiedział na jednym tchu. Stałam w miejscu analizując to, co własnie powiedział. Pokręciłam niedowierzająco głową. - Co? Czekaj, co ty powiedziałeś? - spojrzałam na niego unosząc pytająco brwi do góry." Opowiadanie o Jdabrowskym, które czytał on sam. Pozwól się przenieść do innego świata i poczuć tak, jakbyś była w centrum zdarzeń.

To nie jest kolejna historia o miłości, to nie jest historia o tym jak fanka poznaje idola, to nawet nie jest historia o tym jakie życie jest beznadziejne. To historia dziwnej przyjaźni dwójki szalonych ludzi, którzy po latach odnawiają kontakt ze sobą myśląc, że wszystko będzie jak dawniej, że znów będą spędzać ze sobą mase czasu. Problem w tym, że lata lecą, a co za tym idzie oni dorastają. Oboje mają pracę, mało czasu i każde z nich swoich wiernych fanów. ********* halo alo! Pisałam już książki smutne, wesołe, romantyczne i tragiczne, ale jeszcze nie pisałam książki o przyjaźni, którą ta zapewne będzie. Jestem Luna, a to już kolejny mój fanfic lecz tym razem głównym bohaterem zostaje żółwik Jaś lub jak kto woli Niunia, Janusz, Janek Pacanek, T-Dżej, albo po prostu JDabrowsky. ××××××××× okładka: lunaxp

Jest to druga część opowiadania - You saved my life "- Nie chcę zachowywać się jak twój wróg. Nie chce też udawać, że cię nie znam, bo tak się nie da, okej? - zaczął, patrząc na mnie z góry - Nikt nie musi nic wiedzieć, po prostu... zachowujmy się jak starzy, dobrzy przyjaciele, dobra? - skrzywił się, mówiąc swoje słowa. Patrzyłam na niego w skupieniu, ale zrobiłam kilka kroków do tyłu, by zwiększyć dystans między naszymi ciałami. Oparłam się o ścianę kiwając twierdząco głową. - Ale nie ukrywam, że kurewsko za tobą tęskniłem - stanął przede mną, a ja w jednej chwili, poczułam się dziesięć razy mniejsza, dziesięć razy słabsza i dziesięć razy bardziej zagubiona niż dwadzieścia sekund temu." #5 w kategorii fanfiction - 23.12.2016

Rosie, 17 latka która podczas swoich urodzin, zostaje wyrzucona z domu. Spacerując nocą po ulicach Warszawy, przez przypadek na kogoś wpada ... Jak potoczą się dalesz losy głównej bohaterki? Czy w końcu znajdzie, to czego szukała przez całe życie,czyli szczęście? Zapraszam! Cut3teddy Okładka; @hidden-darling ©2015-cut3teddy-Zakaz kopiowania lub zmieniania treści opowiadania

Mieszkacie wiele kilometrów od siebie, chociaż jesteście dla siebie wszystkim. Wiecie, że spotykać nie możecie się codziennie, wyłącznie przez internet. Jednak gdy pytają Cię o imię Twojego przyjaciela podajesz jego imię. Nie ważne, że widzicie się co cztery, pięć miesięcy a nawet co i pół roku czy więcej. Jesteście dla siebie przyjaciółmi. Nie ważne, że internetowymi. Fanfiction nie jest skończone, ale nie będzie kontynuowane.

Możemy mieć wszystko. Pieniądze, sławę, przyjaciół, ale co nam z tego jeśli nie jesteśmy szczęśliwi? Tak właśnie jest ze mną. Mam bogatych rodziców, popularny kanał na YouTube i pseudo przyjaciół. Wiecie czego mi brakuje? Brakuje mi prawdziwych bezinteresownych ludzi, którym mogłabym zaufać. Właśnie przez to, że jestem NIESZCZĘŚLIWA mam depresję, z którą nie mogę sobie poradzić... -------------------------------------------------- Elo mordeczki, jest to moje kolejne fanfiction, tym razem o Filipie znanym jako SmavCraft. Nie jest ono jakieś mega, ale mam nadzieję, że komuś się spodoba =]