The good one
I nie było jak w filmach. Żaden zwrot akcji nie postawił na mojej drodze przyjaciół z rodzinnych stron. Po prostu pojawiłeś się ty. Niespodziewanie, w okresie, kiedy rozdrapywanie starych, prawie zbliźnionych ran stało się moją smutną codziennością, i zatrząsnąłeś moim poukładanym, jednak ciągle tak pełnym problemów...