Luźne "opowiadanie" pisane na podstawie wiadomości wysyłanych pomiędzy Charlotte i Lukiem na Kik'u. Po pewnym czasie dołączy do nich pewne grono znajomych...
UWAGA! KSIĄŻKA MOŻE ZAWIERAĆ CZARNY HUMOR ORAZ PATOLOGICZNE TREŚCI!
NIE ODPOWIADAM ZA ZRYCIE KOMUŚ BANI!
Dziękuję za uwagę :)
I nikt do tej pory nie zauważał tej siedemnastoletniej dziewczyny w jasnoróżowym swetrze, siedzącej w ławce podczas pierwszego tygodnia szkoły, oprócz pewnego młodego nauczyciela geografii.
"Kocham to kiedy ludzie próbują zranić moje uczucia, ale idzie im to na marne, bo przecież ja takowych nie posiadam." - Mick Johhny Walter.
|opowiadanie nie jest tłumaczeniem, jest mojego autorstwa.|