Najlepsze ❤
5 stories
Magyar történelem - Miłość nad Balatonem by Nuraral15
Nuraral15
  • WpView
    Reads 474
  • WpVote
    Votes 64
  • WpPart
    Parts 6
II wojna światowa, 1939r. Sytuacja na Węgrzech nie zmieniła się jakoś szczególnie. Różnice widziały jedynie matki, siostry, żony i dzieci, którzy odprawiali w świat sowich ukochanych mężczyzn. Virág została praktycznie sama. Jej ukochany bart wyjechał walczyć w imię solidarności z Niemcami. W jej domu często dochodziło do kłótni z macochą, która po śmierci męża- ojca Virág rozpanoszyła się i przejęła władzę nad całym majątkiem. Mimo szlacheckiego pochodzenia, ogromnych włości, wielu cennych winnic i rezydencji nad urokliwym balatonem dziewczyna nie cieszyła się dużym powodzeniem u płci przeciwnej. Wszystkie próby wydania jej za mąż kończyły się fiaskiem. Macocha obwiniała za to jej wygląd. Lekko zaokrąglone kształty, okrągła buzia, na której malowały się zaczerwienione policzki, piegowaty nos i niezbyt gęste włosy w nijakim odcieniu brązu faktycznie nie należały do ówczesnego kanonu urody. Jednak było coś jeszcze. Virág była niema. W wyniku choroby przebytej w dzieciństwie straciła głos. Nie mogła się z tym pogodzić i razem z głosem straciła także uczucia. Było jej wszystko jedno. Pewnego dnia do jej rodzinnej miejscowości przyjeżdża cały oddział niemieckich żołnierzy na zaproszenie hrabiny Molnár. Wśród nich przebywa młody oficer, syn Heinricha Himmlera. Jego obecność jest niespodziewana. W dworku brakuje dla niego wolnego pokoju, dlatego Virág zostaje skazana na nowego współlokatora. Początkowe steptyczne nastawienie dziewczyny do 24 latka zaczyna się zmieniać, co prowadzi do tego, że w końcu oboje decydują się na odważne kroki.
Mallaroy [w księgarniach!] by Antyarktyka
Antyarktyka
  • WpView
    Reads 1,650,514
  • WpVote
    Votes 5,240
  • WpPart
    Parts 7
[Zostaje wydane w 3 tomach, pierwsze dwa już dostępne!] Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całej rasy. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...? Spoiler: nieprawda.
Dzieci Mallaroy by Antyarktyka
Antyarktyka
  • WpView
    Reads 742,707
  • WpVote
    Votes 2,057
  • WpPart
    Parts 3
Wszyscy zostali sierotami, bo wszyscy byli dziećmi Mallaroy.
ZŁAMALIŚMY ZASADY by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 19,410,468
  • WpVote
    Votes 839,987
  • WpPart
    Parts 79
"Czułam, że coś jest na rzeczy. Isaac miał jakąś tajemnicę, był taki... niezrozumiały, a ja miałam wrażenie, że coś przede mną ukrywają. - On po prostu jest... trudno mi to wytłumaczyć Nao, po prostu znam go. Chociaż raz posłuchaj mnie i proszę cię nie zbliżaj się do niego. Najlepiej... unikaj i uważaj. On jest jednym z tych chłopaków, przed którymi próbuję cię obronić... " !Opowiadanie (aktualnie rozdziały 30-40) jest w trakcie korekty pod względem ortograficznym oraz interpunkcyjnym. Fabuła nie ulega zmianie!
ZNAM CIĘ by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 5,138,468
  • WpVote
    Votes 225,033
  • WpPart
    Parts 30
Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]