Co robisz, kiedy twój najlepszy przyjaciel prosi ciebie i twojego (obecnie) byłego, żebyście zostali świadkami na jego egzotycznym ślubie? Możesz powiedzieć mu prawdę, powiedzieć mu, że już nie jesteście razem i stawić czoła konsekwencjom, albo możecie udawać, że wciąż jesteście razem, jedynie modląc się, że nie opadniesz na spirali. Udawaj tak długo, aż stanie się to prawdą. No wiesz, przez wzgląd na ślub. Harry i Louis wybierają to drugie. Oryginał: https://archiveofourown.org/works/10026656/chapters/22348409

Współczesna wersja Kopciuszka! Harry jako Nerd, chowający się za swoimi dużymi okularami i okropnymi ubraniami. Louis jako Pan Popularny, kapitan szkolnej drużyny piłki nożnej. Zayn jako najlepszy przyjaciel Louisa, bad boy, szaleńczo zakochany w Niallu. Niall jako nieśmiały, przyjaciel Harrego, zakochany w swojej gitarze. Liam jako przyjaciel wszystkich, zakochany w swojej macie do Yogi.

Harry jako model największych marek na świecie, a Louis... Louis cóż, jego prywatny asystent z traumatyczną przeszłością. I pośród tego tajemnica, jedna większa od drugiej, która ujawniła się w najmniej oczekiwanym momencie. © mrharreh 2015

Uczucie samotności może dobić i doprowadzić do szaleństwa każdego. Czy odrobina magii miłości i talent piekarski Harry'ego może coś zmienić? Przekonacie się niedługo w moim najnowszym i chyba jedynym pomyśle na ff. Życzę powodzenia w czytaniu.

"It's inevitable everything that's good comes to an end Unforgettable together, held the whole world in our hands Unexplainable, a love that only we could understand" Czyi historia o Louisie, który nie wierzy w miłość i Harrym, który pragnie, żeby ktoś pokochał go najbardziej na świecie.

Louis wiedział, że miłość do Harrego będzie wymagała od niego wielu poświęceń. Kłamstwa przestały być kłamstwami. Harry myślał, że jest w stanie ochronić tych, których kocha. Niestety tym razem nie potrafił. Sekrety wyszły na jaw. Czyli druga część Bossa, gdzie słowo lost ma wiele znaczeń. Aby zrozumieć tę część trzeba przeczytać pierwszą.

- Podejdź tutaj - usłyszał głos księcia. Gdy nikt się nie poruszył Lou podniósł głowę i zauważył zielone tęczówki, które wpatrywały się w niego. Przekonał się, że słowa są skierowane do niego. Wolno przybliżył się do Księcia i stanął w odpowiedniej odległości. Harry podszedł do niego, podłożył palec pod jego brodę i uniósł jego głowę. Obejrzał go z dokładnością i delikatnie się uśmiechnął. - Jego chcę - powiedział. Albo au, gdzie Louis to prosty chłopak z mało zamożnej rodziny, a Harry to przyszły król, który potrzebuje niewolnika do - przyznajmy to szczerze - własnych zachcianek. Lecz gdzieś podczas tej niebezpiecznej i zagmatwanej drogi znajduje się odrobina czasu na miłość.