Ocalić krew
-Wasza wysokość, przyszedł książę Karol - oznajmił sługa. -Proszę go wpuścić. -Matko, nie mam zamiaru brać udziału w ceremonii wieczornej! - wrzasnął zdenerwowany młodzieniec. -Uważaj na ton głosu. Nie pojmuję twojej wypowiedzi. Twój służka przygotuje ci strój i masz być gotowy o 19. -Po moim trupie, możesz sobie poma...