Chung Yuni ma talent do wpadania w tarapaty. Nie prosi się o nie sama; najwyraźniej bardzo ją lubią. Od dzieciństwa ktoś musiał ją ratować i zwykle był to jej brat. Co jeśli jej ostatnia i jedyna deska ratunku wyjedzie na studia do innego kraju? Teraz będąc dwudziestodwuletnią studentką fotografii musi bardzo się starać, aby nie sprowadzać na siebie żadnych kłopotów. One jednak lubią o sobie przypominać. Niespodziewanie ktoś ratuje ją i nie jest to jej brat. Yuni nie spodziewa się, jak bardzo ta nieoczekiwana pomoc od (nie)znajomego zmieni jej życie.

Holland i Dylan to dwójka przyjaciół, którzy znają się od dziecka. Pewnego razu, O'Brien zachęca Roden, by wybrała się z nim na casting do serialu "Teen Wolf". Dziewczyna, po namowach ze strony chłopaka, zgadza się tam z nim pójść, nie przypuszczając, by również ją przyjęli. Życie jednak, lubi płatać różne figle... Okładkę wykonała @Antyarktyka

(Postacie i nazwy własne należą do twórców Teen Wolf! GIFy NIE SĄ MOJE) Ostrzeżenie: Akcja rozgrywa się w Eichen House, więc możliwe są sceny przemocy wobec postaci nadprzyrodzonych! "Przy wejściu stała młoda, drobna dziewczyna, trzymana przez trzech strażników, co wydało mu się dziwne. Po co tyle straży dla tak kruchej osoby? Miała długie, rudawe włosy (choć Stiles uznał, że truskawkowy blond bardziej pasuje do ich opisu), opadające na ramiona i posklejane od łez rzęsy, pod którymi kryło się zielone, wołające o pomoc spojrzenie. Chłopak zmarszczył brwi. To jakiś żart? Gdy podszedł bliżej, zauważył, że przewyższał ją o ponad głowę. Ona nie mogła być jedną z niebezpiecznych postaci. - Kto to jest? - zdołał wypowiedzieć, patrząc na kolegów z pracy. - Banshee."