Ksiezniczkoholiczka
- Reads 4,347
- Votes 1,820
- Parts 127
Chodzę po moim umyśle jak po łące, zbieram myśli, które wyrastają niczym gynsie pympki.
Wyrastają codziennie nowe, pielęgnuje je, czasem nocą podlewam, a następnie zbieram te najpiękniejsze i spisuje ich piękno na kartce.
Szybko zanim zamkną się w sobie, bądź ich płatki opadną jak moje ręce w stosunku do innych.